x l a x
gdy wszystko jasne, zaczynasz malować ciemność
wierzę, że to tylko sen - wchodzi się do niego od podwórka
starej obdartej kamienicy czynszowej, w stróżówce siedzi Mistrz Krajobrazu
z twarzą popękaną od przemilczeń, przeżuwa gniew jak niedogotowane żołądki
na czyjś widok paznokcie mu przyspieszają
w stróżówce jest jedno okno - można zobaczyć turkusowe pola i planety
nie znajdziesz tam ludzi, bo ostatecznie to wielki Mistrz Krajobrazu
władca znikających perspektyw, eminencja ciemnego błysku w oku
do mojego snu wchodzi się od podwórka
na piętrze rodzice leżą w kołyskach - ślinią się, bo okien nikt nie otwiera
można ominąć stróżówkę i Mistrza; biec na ratunek małemu ojcu i matce
ale po co - wierzę, że to tylko sen
Ilość odsłon: 5184
Komentarze
Mister D.
sierpień 18, 2019 13:17
Zupełnie jak u nas teraz w kraju, choć mówić, że wszystko było "jasne" to nadużycie. Niemniej uważam, że w porównaniu z czasami minionymi było o wiele jaśniej. Można więc ten wiersz czytać intymnie, jak i społecznie, ba, może nawet politycznie?
x l a x
sierpień 18, 2019 13:17
I trafiłeś w dychę... Bo jakby podejść do tego lekko z politycznej strony... Ale nie uprzedzajmy wydarzeń.
Mister D.
sierpień 18, 2019 13:15
I może w nas jest coś takiego, jakiś ciemny stróż, który, gdy wszystko jasne, każe nam malować ciemność. Jakiś defekt, który czyni nas niezdolnymi do szczęścia? Coś w tym jest.
Mister D.
sierpień 18, 2019 13:14
wierzę że to tylko sen, azali można wszystko zmienić? Żyć inaczej? Ostatecznie i tak wszystko się skończy jak zły sen, albo jest tylko złym snem. A może od nas zależy jakie sny śnimy. Tak jeszcze czytam, taka jaśniejsza interpretacja.
x l a x
sierpień 18, 2019 12:58
Dzięki za trafną interpretację. Dałem też furtkę do innej ;-)
Mister D.
sierpień 18, 2019 12:58
Przeznaczenie, los, wyrok, siła wyższa jakaś, ani chybi. Tak go czytam.
Mister D.
sierpień 18, 2019 12:56
Mroczny, ponury władca absolutny. Śmierć? Bóg? Czas?
Mister D.
sierpień 18, 2019 12:51
Mistrz znikających perspektyw, a nawet zaprzepaszczonych. Odczytuję jakbyś chciał uratować rodziców, żeby zmienić przyszłość? Być kimś innym, przez to, że oni będą inni? Może po prostu troska o nich i współczucie? Ten stróż trochę jak Cerber w piekle, obojętny na los opuszczonych, zostawionych samym sobie, system? Ustrój?
x l a x
sierpień 18, 2019 12:44
Całkowicie przerobiony, dlatego wrzuciłem jeszcze raz.
Mister D.
sierpień 18, 2019 12:43
Klimat trochę jak z Hitchcocka.