Mister D.
Lśnieniu
Nie licząc hektolitrów wypływających
z windy, niemal ani jednej kropelki krwi
w oświetlonym korytarzu, starczy wolny
najazd kamery a uchylają się drzwi
na domniemaną przeszłość Overlook Hotel.
Jej potencjał wciskania w fotel za każdym
razem nudzi Jacka, w nerwowym klekocie
klawiszy powieść wyostrza rysy twarzy.
z windy, niemal ani jednej kropelki krwi
w oświetlonym korytarzu, starczy wolny
najazd kamery a uchylają się drzwi
na domniemaną przeszłość Overlook Hotel.
Jej potencjał wciskania w fotel za każdym
razem nudzi Jacka, w nerwowym klekocie
klawiszy powieść wyostrza rysy twarzy.
Ilość odsłon: 852
Komentarze
Mister D.
sierpień 18, 2019 13:23
A ja tam lubię rymować... :)
x l a x
sierpień 18, 2019 13:19
Przypomniałeś kadry z filmu. Trafnie. Jednak to rymowanie w takim temacie...