lu*
*** (z cyklu tetra - cztery, plege - rana)
Jacek w moim śnie był jasny i bez tlenu
ile go potrzebuje może opowiedzieć Wojtek
mój Przyjaciel nigdy się nie skarży
Wie
jeśli żyjesz
możesz zrobić wszystko
i nic
Ilość odsłon: 2710
Jacek w moim śnie był jasny i bez tlenu
ile go potrzebuje może opowiedzieć Wojtek
mój Przyjaciel nigdy się nie skarży
Wie
jeśli żyjesz
możesz zrobić wszystko
i nic
Komentarze
lu*
wrzesień 29, 2019 17:05
Obawiam się, że poszłam dalej.
Tu, poczucie sensu życia - u osoby, która nie miała wyboru.
Nie wymyślone. Przeżyte i przemyślane.
lu*
wrzesień 29, 2019 15:28
Dzięki Imre!
imre
wrzesień 29, 2019 08:13
Najtrudniej chyba uwierzyć w moc swojego oddechu i co można dzięki niemu zrobić. "Biali nie potrafią skakać" - ilu z nas tak właśnie żyje?
Pozdrawiam
lu*
wrzesień 28, 2019 20:25
Hi, hi - i tu się kłania Marek, ale Hłasko! Na tej ścieżce nie ma "moje prywatne myślenie jest prywatne". Chyba, że mówimy o "robieniu dobrych wierszy", a nie o wpadaniu po uszy w historie, którym próbujemy sprostać.
x l a x
wrzesień 28, 2019 20:10
Moje prywatne myślenie jest prywatne. Tutaj dyskutujemy o tekstach, a nie o własnych rysach psychologicznych. Niech sobie każdy myśli, co uważa. Jeśli tak nie uważasz, to niedobrze... To robi się polityczne...
lu*
wrzesień 28, 2019 20:04
Widzę to zupełnie inaczej.
Ja tytułu używam jako tła. Potem w samym środku obrazu jest iskierka, która stanowi o przesłaniu. Ledwie wyczuwalna. Sama, czasem nie jestem pewna, czy się udało. Dlatego pod tym tekstem tak bardzo ucieszyłam się z komentarza Tetu. Gdyby nie ten komentarz skasowałabym tekst i po krzyku.
Myślisz czasem, że może być inaczej niż myślisz? Bo ja tak! :)
x l a x
wrzesień 28, 2019 19:48
Moim zdaniem źle podchodzisz do pisania: tytułem wyjaśniasz, o czym będzie wiersz, i tak w zasadzie czytać już nie trzeba. A jednak powinnaś nie naprowadzać czytelnika np. nazwą choroby (to mnie najbardziej irytuje), bo to nie idiota, tylko spróbować treścią go zainteresować (nie epatować). To moja porada... Raz napisałem w życiu o stwardnieniu rozsianym, bo wiem coś o tym; i o jeden raz za dużo ;-)
lu*
wrzesień 28, 2019 19:09
Spadam
lu*
wrzesień 28, 2019 19:08
Nie wiedziałam, że napisałeś kolejny komentarz Marku. Przykro mi.
czarno to widzę
wrzesień 28, 2019 19:07
Czyli Jacek i Wojtek to dżdżownice?