Mister D.
Pytanie ze strefy komfortu
Czemu Bóg do tego dopuścił - pytasz stojąc
przed bramą Auschwitz, gdy demon wystawia głowę
z płytkiego dołu, przyprószony cienką warstwą
ziemi. Ale skąd myśl, że Bóg miał z tym cokolwiek
wspólnego - może cię stworzył, dał wolną wolę?
To twoje oczy w lustrze, krew na twoich rękach -
- jedyne pewne rzeczy, które stwierdzić możesz.
Dlaczego ja – pytanie wolnego człowieka.
Ilość odsłon: 2164
Komentarze
czarno to widzę
wrzesień 28, 2019 17:04
Nie trzeba szukać tak daleko wstecz, ale w sumie Auschwitz w poezji rodzimej naszej, chyba nigdy się nie przedawni.Tytuł do tekstu daje dysonans, i lekkie zawstydzenie faktem roztrząsania tak tragicznych wydarzeń z perspektywy wygodnego fotela i tylu ciepłych posiłków ile sobie człowiek chce.
Mister D.
wrzesień 28, 2019 16:26
Czemu Bóg do tego dopuścił - pytasz stojąc
przed bramą Auschwitz, gdy demon wystawia głowę
z płytkiego dołu, przyprószony cienką warstwą
ziemi. Ale skąd myśl, że Bóg miał z tym cokolwiek
wspólnego - może cię stworzył, dał wolną wolę?
To twoje oczy w lustrze, krew na twoich rękach -
- jedyne pewne rzeczy, które stwierdzić możesz.
Dlaczego ja – pytanie wolnego człowieka.