Wiersz nie mówi o większości, ale z wywaleniem co zbyteczne się zgodzę.

Tam płonęła większość ciał panie błyskotliwy!
Przeczytaj ten link i go wypierdol, bo to jakiś debil napisał

A jak myślisz, skąd w wierszu "płonęło jak włosy...".

Za spoliczkowanie SSmana

Jej nie zastrzelili, tylko spalono ją żywcem w piecu krematoryjnym. Przynajmniej tak opisuje to Wiesław Kielar w "Anus mundi"

A ten link to jakaś pomyłka, każdy uczeń w szkole podstawowej poznał tę historię miłości...

Może zauważasz, ale wyjdź poza polskie ramy cierpienia,

Zakładasz, że nie dostrzegam? Musiałbym poszukać w przepastnych zbiorach, a nuż...

Nie mówię że masz pisać o całym złu tego świata, a jedynie je dostrzegać! I może spróbować opisać coś współczesnego,

czarno to widzę, nie da się całego zła tego świata zawrzeć w kilku strofach. Zresztą, podobno negatywne pisanie nie ma wzięcia.

Dzięki za czytanie.