tamten
przemakalny
nic
nie zrobię – zwykły szatniarz trzymający władzę w garści
w
drugiej numerek bez pokrycia nie jest dowodem w sprawie
bareja by się nie powstydził a mnie głupio czekać na płaszcz
dostałem
gratis w monopolowym zawsze ktoś zostawi za duży
teraz
na innym będzie zwisał jak napęczniała farba z sufitu
może
spaść bez ostrzeżenia lepiej pójdę już tylko się śmiać
może pan weźmie marlboro
na raka indianie
palą w pokoju
dym
wisi na pustym wieszaku nawet płaszcz staje się obcy
Ilość odsłon: 3053
Komentarze
tamten
październik 28, 2019 15:49
thx
Pozdrawiam.
Marcin Strugalski
październik 28, 2019 07:20
Może pan weźmie Marlboro na raka... Indianie palą w pokoju.
Wiersz podoba mi się. Pozdrawiam.
tamten
październik 27, 2019 21:11
Raczej potwierdzenie niż przytyk :)
meszuge
październik 27, 2019 21:08
Zrozumiałam przytyk.
tamten
październik 27, 2019 20:44
Bez płaszcza ani rusz.
Pozdrawiam.
meszuge
październik 27, 2019 19:44
... 'nic nie zrobię' - przemokłem ( nasiąkłem') - tak 'tłumaczy' się 'przemakalny' ze swoich wspomnień - 'już tylko się śmiać';) - a szatniarz to peelowi 'ułatwił':)
podoba mi się, a marlboro mi Kraków przypomina;)
pozdrawiam
tamten
październik 27, 2019 07:41
Ups, myślałem, że salon... literacki.
czarno to widzę
październik 26, 2019 23:15
Kapral Skalski nie zawiódł XD
x l a x
październik 26, 2019 22:58
Jeszcze więcej luzu?! To już tylko w WC...
tamten
październik 26, 2019 21:18
Jak widać płaszcz jest głównym rekwizytem, ktoś go zostawi po pijaku, choćby w monopolowym, ktoś inny z niego skorzysta, żeby szatniarz go zawieruszył, plus narracja wokół - paradoks, groteska, nie wiem czy kabaretowo, raczej absurdalnie.
A czytelnikom z obluzowaną szczęką zalecam fachową poradę u specjalisty, tylko z tego co wiem, może być kolejka i trzeba zostawić płaszcz w szatni :)
Dziękuję za koment, i więcej luzu.