Nuria Nowak
Ma chłop gest
jeszcze
widzę
ciebie
i zachodzący coraz bardziej szary
świat
nie mówi już świeżością
wrażeń
szukam we wnętrzu
zarchiwizowane
dają pożywienie
dzisiejszym
dniom nie odcinam
kuponów
a sklejam aby
nie
popaść w czerń która
i
tak mnie dopadnie
dzisiaj
grabarz oparty o łopatę
daje
mi wolne
Ilość odsłon: 978
Komentarze
Nuria Nowak
listopad 08, 2019 12:14
Hejka Dahido...już biegnę kupić peelce żarówkę ze złotym światłem, przypominającą słoneczne promienie :)
Serdeczności posyłam :)
Gudmundur
listopad 08, 2019 00:53
Witaj Nuria!
Treść wiersza -ciekawa. Niech peelka nie popada w czerń czarnej dziury - choć czasami warto absorbować to jasne swiatło i ujrzeć jego przeciwieństwo.
To tak jakby ktoś, chciałby sobie wkręcić w obudowę, czarną żarówkę która emituje czarne światło - absorber światła-:)
Pozdrawiam
Nuria Nowak
listopad 07, 2019 22:26
Ależ gdzie tam się gniewać.
Jeśli czytelnik znalazł coś w moim wierszu i go palce zaswędziały, to znaczy, że w jakiś sposób moje słowo zatrzymało:)
Pozdrawiam.
Konto usunięte
listopad 07, 2019 21:44
Ma chłop gest - tytuł zapowiada wiersz z werwą a tu smutas..
Ja bym go ożywiła :)
świat mi zszarzał i już nie pachnie zachętą
wrażeń szukam we wnętrzu
z wnętrza...dzisiaj proszę nic nie wyciągać
zaśmiał się grabarz - zdrowia życzę
od dzisiaj idę na dłuższy urlop
ha ha czyli i ja mam wolne
Tak łatwo bawić się czyimś tekstem ale gdy jest temat aż palce swędzą. Mam nadzieję, że autorka się gniewa. Pozdrawiam
Nuria Nowak
listopad 07, 2019 20:45
To miłe co mówisz Ado:)
Dziękuję i pozdrawiam.
Ada
listopad 07, 2019 17:00
Świetnie zagospodarowana przestrzeń: smutek, żart i refleksja. Wszystko we właściwych proporcjach. Brawo!
tamten
listopad 06, 2019 22:24
Autorka jest panią na włościach, a czytający wujkiem dobra rada z własnym widzimisię :)
Pozdrawiam.
Nuria Nowak
listopad 06, 2019 20:59
Lena radzi, "rozpisać się.
tamten, pisze skrócone /!/ wariacje.........
I co ma zrobić biedna autorka? Rozpisywać się czy jeszcze bardziej kondensować?
Wiem, że wszystkim się nie dogodzi, ale dziękuję wam za czytanie i słowo.
Pozdrawiam.
tamten
listopad 06, 2019 16:24
Ma gest albo znudziło go kopanie po kimś dołków :)
Skrócone wariacje na temat:
jeszcze widzę
ciebie i zachodzący świat
nie mówi świeżością
wrażeń szukam we wnętrzu
zarchiwizowane dają pożywienie
dniom nie odcinam kuponów
by nie popaść w czerń
i tak mnie dopadnie
grabarz oparty o łopatę
Lena Pelowska
listopad 06, 2019 12:53
mam wrażenie, że to fragmenty tego co nosisz w sobie. nie dajesz słowom popłynąć i ułożyć się w wiersz, wypuszczasz z siebie raptem parę fraz.
z serca zalecam "rozpisanie się". najpierw dla siebie samej, napisanie czegoś pomiędzy prozą a poezją - więcej słów, nawet jeśli za dużo, zawsze można je później usunąć.
dopisywać, zapełniać wolne przestrzenie, jest o wiele trudniej.
pozdrawiam serdecznie