Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Ulubiona piosenka z dzieciństwa


miłowania głodni jak wilcy



Mój duch wyznał, iż nie będzie nikogo straszył

 policją, która ma już dowód na morderstwo.

  Mottem z Boga (wczesnego, jak również późnego) –

   którego obecnie złamanymi piórami


obsypują ptacy – paciorek się rozpocznie.

 Jeśli modlę się, to tylko poza kościołem.

  Na wpół leżąc, wspierając łeb na prawej ręce

   i nie dokonując spisu kursujących aut


(papamobil, nie wjechawszy tu, stąd wyjedzie),

 na podobieństwo spowiednika słucham wiatru,

  a ludziom, którzy chcieliby wciąż pukać do drzwi


   niezamkniętych na zasuwę, rozkołysanych,

miast rozgrzeszenia udzielam jednakiej rady:

Gdy w czymś ugrzęźniesz, dzwoń po tych, co kradną – swoich”.


16-17 listopada 2019

Ilość odsłon: 860

Komentarze

listopad 17, 2019 11:58

Mój duch wyznał, iż nie będzie nikogo straszył

policją, która ma już dowód na morderstwo.


- super początek, dalej trochę jakby tracił na lekkości, oczywiście wg. mnie