Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



oto blady świt. bez cienia złośliwości

oszczędne światło ledowych żarówek przebija się

do świadomości. przez niedomknięte drzwi

sączy się nieustanne tango.

nie ma już sportów i nie ma mocnych:

palenie rzuciłem ku pokrzepieniu cudnych serc.


pozostał nieco zbyt awangardowy jazz.

ostatnią noc uczynił niewygodnie piękną.

zostala po niej posucha okrutna.

jakoś bym przeżył, a więdnę czekając

na egzekucję. polać nie ma komu.

odczytać wyroku również.

każdy by się tylko ogrzewał

przy stosie.


niepokój mniej więcej rozumiem. 

zapomniałaś opowiedzieć, że odtworzyłaś puszkę

panta rhei i przekroczyłem próg domu.


oto nasza kałuża. tuż pod powierzchnią

czają się nasze przywary. wciąż nieco pokiereszowane,

ale pańska laska na pstrej kobyle jeździ i to na oklep.

beztroska obmywa ręce.


/wyślij potwierdzam odbiór/



Ilość odsłon: 2339

Komentarze

grudzień 10, 2019 01:48

tak zleciało na szczęście

Konto usunięte

2-32-3

grudzień 07, 2019 21:55

Nie, no skoro poemax jest tablicą...

grudzień 07, 2019 21:48

...trochę o sobie, trochę o przestrzeni w gdzieś lekko nadwyrężonych relacjach

grudzień 07, 2019 21:09

dla mnie poemax jest tablicą, na której mogę obejrzeć swoje słowa z pewnego dystansu. bywa, że skutecznie.

Konto usunięte

2-32-3

grudzień 07, 2019 20:55

@milo, ani nie tracę, ani nie zyskuję...... dziękuję za odpowiedź, to jest twój tekst...jakby go skrócić o 80 procent zaczął by gadać.... pozdrawiam

grudzień 07, 2019 20:47

dziś trochę poskreślam, a może poprzestawiam.
za to z pewnością niczego nie zalecam, może co najwyżej sugeruję. czytając dosłownie możesz nieco stracić lub niezbyt wiele zyskać.

moje teksty już takie są. ty w nie wchodzisz, ty ryzykujesz.
roześmianej i dobrej soboty życzę.

Konto usunięte

2-32-3

grudzień 07, 2019 18:23

@milo, decyduj albo tango, albo jazz?
Od wczoraj dopisałeś trochę tekstu, więc puenta się rozmyła zupełnie....za dużo nut panie Mozart, chciałoby się rzec...a jakie ma znaczenie, że rzuciłeś fajki? O czym jest ten tekst?
Pozdrawiam serdecznie :)

grudzień 07, 2019 17:03



cały ten dżez można i tak:
https://youtu.be/8Zi3byKNlq8 kocham tak

https://youtu.be/TcV8lkKdX90 narodowo i klasycznie

https://youtu.be/0UpEBfOA0Us po bożemu i poprawnie

https://youtu.be/5IGGNLg53F0 popowo

https://youtu.be/5IGGNLg53F0 pastelowo

https://youtu.be/RJfv7ncgCzQ knajpka, jak ta lala

Konto usunięte

2-42-42-4

grudzień 07, 2019 13:54

/potwierdzam odbiór/
Z przywarów najgorsza jest upartość, kiedyś zaleta, teraz już wada.
Łaska na oklep jeździ i dlatego los często ją na ziemię zwala. Ale może to i dobrze kiedy bolą cztery litery w głowie lepiej się układa. Pozdrawiam.

grudzień 07, 2019 13:27

u mnie jazz, a szczególnie saksofon, wywołuje jakąś traumę i mam wrażenie, że traumę z poprzednich wcieleń...