Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

   z ciekawości pytałem dziadka

   co to właściwie jest śmierć

   z tego co zdążyłem się dowiedzieć

   żaden żyjący nie wiedział

   w sprawie zgonu ponoć sam Bóg

   nie ma nic do gadania

 

   kres żyje w pocisku produkcji sowieckiej

   prędko kartkuje książeczkę do nabożeństwa

   szybciej niż przeciąg niż huragan

   śmierć to wtedy gdy brakuje czasu

   na załatanie dachu i podkucie konia

 

   gdy przybywa – coś wisi w powietrzu

   kot nie schodzi trzy dni z pieca

   babka sprawdza ukryte marki polskie

   proboszcz o zdrowie już nie pyta


   nie straszy piekłem



Ilość odsłon: 3082

Komentarze

styczeń 28, 2020 12:27

Marku!
są przemyślenia godne zapamiętania, ALE...

weź do jasnej nędzy zapomnij o byciu ścisłym.
poezji nie da się pisać pod linijkę, wg wzoru,
bo efektem nie będzie liryka
to jak z kawą i czekoladą. kawa nie potrzebuje kombinacji: mielisz ŚWIEŻĄ, zalewasz NIEMAL wrzątkiem i odstawiasz na CHWILĘ /tyle, ile jest potrzebne, by cieszyć smakiem lub mocą/.

czekolada też wymaga prawdziwych składników
im bardziej skomplikowana receptura, tym szybciej wyrób staje się czekoladoPODOBNY.

styczeń 28, 2020 02:28

O, ten dobry. Powoli już nie ma kogo pytać, a młodzi coraz bardziej niezdrowo ciekawi. Wiersz z czytelnym przesłaniem. Się podoba.

Konto usunięte

2-12-12-12-12-12-1

styczeń 26, 2020 23:34

Mówią, że kot zawsze spada na cztery łapy, ale gorzej jest, gdy siedzi tak nisko nad ziemią, że nie zdąży się raz przekręcić. Pozdr.

styczeń 26, 2020 15:27

Zenonie, ciekawość to pierwszy stopień do piekła. I wszystko jasne :-)

Konto usunięte

2-12-12-12-12-12-1

styczeń 26, 2020 14:29

Wiersz jest raczej o śmierci a śmierć to niekoniecznie
piekło. "Pierwszy stopień do piekła", to zły uczynek na tym padole, który kwalifikuje kogoś właśnie do piekła a nie do nieba. O takim uczynku nie ma w wierszu mowy. Tytuł jest ładny ale, niesteti, nie pasuje do treści wiersza. Pozdr.

styczeń 25, 2020 08:19

Dziękuję wszystkim za pochylenie się nad tekstem. Co się dało, to poprawiłem.

styczeń 25, 2020 00:34

Fajnie tu. Jedyne moje zastrzeżenie to 3x się w pierwszej cząstce. Imho z pierwszego wersu można "się" pozbyć bez problemu, a i ostatni wers można zapisać inaczej.
Pierwszy wers drugiej cząstki -super. Bardzo obrazowy.
Właściwie to mnie Aga ubiegła:) Całość na tak.

Konto usunięte

2-42-4

styczeń 24, 2020 23:57

Bardzo przemawia do mnie druga strofa :)
"ponoć", pytałem się -no nie bardzo:)

w ostatniej strofie dużo tego: babka kot, proboszcz, powietrze, rozproszone to takie jest. Ale fajny jest fajne mieszkanie e pocisku produkcji sowieckiej. to zapmiętam :)

styczeń 24, 2020 23:18

Marek jest moc zlustrowałem to trzy razy trzecia strofa najlepsza)))zdrowia

styczeń 24, 2020 14:58

Marcin, dzięki za podobasia:-)
Jarek, słuszne spostrzeżenie, aczkolwiek marudzenie śmierci może być uciążliwe...