Blu
Wędrówka
Byliśmy więc młodzi...
Na twarzy rozlany żal,
niedopitej kawy i wyjazdów,
na których nigdy już
nie spotkaliśmy
tego kogoś.
Miasto kryło nasze słabości.
Chodziliśmy do tych słabszych,
nie po to, by ich pocieszać,
lub rosnąć w niepotrzebną dumę.
Nawet na balu przebierańców,
nie da się chodzić z taką maską.
Teraz za pokutę szukamy miłości.
Tej możliwej z najmożliwszych
i tej, na którą nas już nie stać.
Już nie tylko nogi bolą,
po wielu latach samotnej
wędrówki.
Ilość odsłon: 717
Komentarze
m a r s
luty 03, 2020 22:43
Trochę marudzisz i przynudzasz - czytelnik chciałby coś z tego mieć. Dużo waty słownej. Pozdrawiam
Konto usunięte
luty 03, 2020 13:03
Ja myślę że peel ma jeszcze czas na znalezienie odpowiedniej przystani w której mógł by w końcu zacumować :-)
Maski prędzej czy później spadają
Zostaje naga rzeczywistość bez grama makijażu :-)
Wtedy dopiero jest żal że w pore nie zrobiło się kroku w tył