Z uwagi na ustawienia prywatności nie wszystkie dane tego użytkownika są widoczne

Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Nazywam się: Beatka z krzywymi nóżkami

Trochę o mnie: publikacje w internecie, drugie miejsce za recytację wiersza o szewczyku dratewce w szkole podstawowej klasa druga albo trzecia, jakoś tak :)

Dołączyłam do serwisu ponieważ: chcę publikować i od czasu do czasu komentować

Ilość odsłon: 45816

Komentarze

wrzesień 21, 2022 00:15

Teraz myślę o ciemnej dolinie. Jak to było? Jak to jest? I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie uklęknę, bo w tej ciemnej dolinie nie ma gorszego niż ja skurwysyna.

wrzesień 20, 2022 22:35

Jak to nazwać? Schizofrenii jako takiej u mnie nie zdiagnozowano. Więc jak to nazwać: zwykła schiza czy szósty zmysł? Co to było, gdy miałam piętnaście lat?...



Wtedy matka skończyła 42 lata i dostała zawału. Bałam się w nocy spać w domu, bo ojciec sprowadził towarzysza do picia. Poszłam do kuzynki Dorotki na noc.

Dorotka mieszkała obok dawno temu zmarłej pani od gruszek, z którą przyjaźniła się moja babcia Maria.

Wstaję rano, bo chciałam jechać do matki do szpitala, spoglądam na podwórko pani od gruszek i widzę jak sunie powoli jakaś kobiecina w kierunku drogi. Ja też wychodzę na drogę. Aha... cicho, cicho. Kobieta miała na sobie serdak pomarańczowy, zieloną chustę i długie do połowy łydek obuwie - raczej kozaczki. I już już czuję, że to duch pani od gruszek. Dochodzę do zjawy. Spoglądam na nią, ona na mnie. Oniemiałam z przerażenia. Zobaczyłam czarną twarz! Ale to zupełnie czarny owal koło wypełnione czernią . Twarz bez twarzy. Zaczęłam biec, bo do domu miałam jakieś dwanaście metrów do furtki. Gdy poczułam się bezpieczniej, stanęłam, odwróciłam się, ale zjawy już nie było. Piorunujące to zjawisko było. Nigdy czegoś takiego więcej nie przeżyłam. Pani od gruszek zmarła od czadu kilka lat temu przed tym spotkaniem.



Jak diabeł przyszedł do mnie, prawie że groteska :)



Kiedyś matka zamówiła mszę za swojego brata, który się powiesił.

Matka była wtedy pijana. W ogóle na tej mszy nie mogłam się skupić. Cały czas o tej matce tam pijanej myślałam.

W nocy zobaczyłam i poczułam jak czarna postać z rogami i kopytami za mną tańczy. Położyła się obok. A mi tak przyjemnie i milutko się zrobiło... i nagle objął moją szyję i zaczął dusić. Masakra. A mogłam skupić się na tej mszy.



O tym jak przyszedł ojciec.



W następnym roku po śmierci ojca, latem, takie akcje były u matki i u mnie.

Matka późnym wieczorem, gdy już spała zaczęła płakać przez sen.

Czułam, że to ojciec przyszedł.

Leżałam na boku. I nagle poczułam, że kładzie się obok mnie, za plecami. W pewnym momencie poczułam, że nie jest dobrze. Nie. Nie bałam się. Wręcz przeciwnie. Pomyślałam: "Tato, idź już, bo mi niewygodnie". Uluźniło się.

Potem matka znowu dała płaczliwy koncert.

Następnego dnia zobaczyłam ją smutną w kuchni przy stole.

- Ojciec był u mnie - powiedziała trupioblada.

- Wiem, u mnie też był - uśmiechnęłam się.

- Usiadł na mnie okrakiem. Czułam opuszki jego palców, a potem zaczął mnie dusić.

"I bardzo dobrze" - pomyślałam.

wrzesień 20, 2022 22:33

Więc nogi mam pokręcone głowa jest gorąca i palce które wiecznie są w ruchu. Gdzie tu mowa o spokoju proszę państwa?
Torpedy w postaci różnych informacji. Sama ze sobą wytrzymać już nie mogę.

wrzesień 20, 2022 22:30

A co ja będę się przejmować Rafałkiem. W sumie nic do niego nie mam. Żeby tylko takie drobnostki na świecie były. Gorzej jest z moją głową za to. W gorącej wodzie kąpana ta głowa. Pamiętam jak w dzieciństwie zachciałam mieć pokój na strychu zimnym pełnym robaków i pająków. I to natychmiast! Wołała moja nieszczesna glowa. Matka za swoją głowę się łapała i wołała do ojca: Ona chce pokoj na strychu! Do reszty oszalała!

wrzesień 20, 2022 22:06

- Hej ty, z krzywymi nogami - powiedział Rafał, szyderczo się uśmiechając- Masz Heinego Medina? A może inny rodzaj choroby? Co? Przyznaj się...

O co mu kurwa chodzi? - pomyślałam. Fakt od dawna chodzę w sukienkach, bo lubię i może to moja wina, że nazwałam siebie tą z krzywymi nóżkami, ale tylko i wyłącznie dlatego, żeby odwrocić uwagę facetów od moich naprawdę całkiem całkiem niezłych, zgrabnych nóg. No może nie tak zgrabnych jak nogi łyżwiarki figurowej, ale serio nie są takie złe.
- Mieszczę się w normie chorób - powiedziałam wreszcie głośno do niego.
Ale bym ci przywaliła tymi nogami w jaja- myślałam dalej. Jednak dam sobie z tobą spokój. Szkoda nerwów. Są takie tępe dzidy, że niewiele zrozumieją.

Konto usunięte

2-1

wrzesień 03, 2022 13:11

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

Konto usunięte

2-22-2

sierpień 31, 2022 21:39

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

Konto usunięte

2-1

lipiec 20, 2022 17:07

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

czerwiec 14, 2022 16:11

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.

Konto usunięte

2-1

marzec 03, 2022 12:25

Treść komentarza została usunięta przez redakcję serwisu.