David przez fau
* * *
_
teraz może się dowiem
czym jest miłość o której pisał Márquez
jakie trudne sprawy są nagle rozwiązywalne
albo gdzie trzeba się stoczyć niczym kamień
zaklinowany w szczelinie przetrwać wszelkie powodzie
podobno prowadzimy wojnę
wrogiem jest sąsiad i jego dzieci
które do niedawna wybiegały z wrzaskiem
na zewnątrz ___czas płynie jak zawsze
wolno tylko wyjść w kompletnej ciszy
z płótnem na twarzy niby z palcem na ustach
żałobnie _#zanim ktoś wymyśli do tego hasztag
uwierz mi – struktura będzie przypominać całun
skuteczny jak Adrian M1915 przeciw szrapnelom
bo podobno prowadzimy wojnę
robimy miejsce na zapasy
wyrzucamy niepotrzebne słowa
ta raptownie czysta rzeczywistość
jest moim bunkrem
olimpiady nie będzie, marzec 2020
Komentarze
Zapomniałem hasła
maj 03, 2020 12:27
Są stany emocjonalnie wyrwane z takich filmów, i to miałem na myśłi
Zapomniałem hasła
maj 03, 2020 12:26
Żadna frustracja, zero rzeczowości to się zgodzę ponieważ dopasowałem się do tekstu. :)
ais
maj 03, 2020 03:05
Szkoda, że bez tytułu :(
David przez fau
maj 03, 2020 02:24
___Zapominalski
...Twój sarkazm tu nie działa ...mieszasz wszystko; Twoje komentarze to groch z kapustą - zero rzeczowości __jedyne co potrafisz to być wulgarnym
...a w moim tekście nie ma ani cherubinkowej wrażliwości, ani 'Czasu apokalipsy', ani rosyjskich działań wojennych ...i wiersz ten nie pretenduje do miana dzieła
Pomyliłeś, Zapominalski, nasz amatorski poemax z profesjonalnym periodykiem literackim
...ale rozumiem Twoją frustrację
Żegnam
.
Zapomniałem hasła
maj 01, 2020 22:30
Już zupełnie na koniec przepraszam, teraz dopiero pojąłęm głębię tego wielkiego dzieła!
Boję się! Jaki blask nieprzeniknionej myśli,liryczna Car bomba, pomocy ślepnę!!!
Zapomniałem hasła
maj 01, 2020 22:25
No i jeszcze p...lić Ukrainę, bo przecież to konflikt lokalny, zupełnie nie twój kaliber dźwigania ciężarów zabijanych codziennie ludzi niestety, nie przez przez COVID.
No ale co ja wiem, Włochy, Francja, Kosmos..... :)
Zapomniałem hasła
maj 01, 2020 22:05
"Czytelnik patałach"-ok
Ty jako autor patałach, którem jeśli się nie napisze jak granatem od pługa oderwanemu chłopkowi że wypowiadasz się na temat peela w wierszu , to jego chore wybujałe ego podpowie że, zajmujesz się jego wybitną postacią o wielorakiej złożoności i cherubinkowej wrażliwości. I o zgrozo! Spróbuj jego wybitne dzieła z myślą przewodnią udźwignięcia ciężarów świata i powołaniem na (prawdziwą wybitną) postać świata literatury, skrytykować i zasugerować że PODMIOT LIRYCZNY odlatuje w mroczne fantazje rodem z filmów, to nazwie ciebie "czytelnikiem patałachem".
Lecz się człowieku
David przez fau
maj 01, 2020 17:20
Witaj Januszu,
miło mi, że wiersz Ci się podoba
...dziękuję za poświęcony czas
Nieznany Zapominalski,
...dziękuję i Tobie za komentarze, choć nie rozumiem dokładnie, czego one dotyczą
...wiem np. , że Rosja prowadziła wojny również w latach olimpijskich, ale co to ma wspólnego z wierszem ?
_po 2gie - dlaczego miałbym się zamknąć w "astralnym bunkrze" ...widzę, że jak każdy klasyczny czytelnik-patałach mylisz autora z podmiotem lirycznym....
__poza tym co mają wspólnego z obecną sytuacją wspomnieni przez Ciebie "bohaterowie"?
I jeszcze jedno
Pandemia corvid19 to problem ogólnoświatowy - a nie lokalny, jak konflikt Rosyjsko-Ukraiński ...
A jak kwarantanna wygląda lub wyglądała np. we Włoszech, Hiszpanii, Francji albo w Nowym Jorku ___powinieneś pobyć tam , posłuchać kilku relacji, popracować w szpitalu......
...i zadowia jak zawsze życzę
.
Zapomniałem hasła
kwiecień 29, 2020 00:43
W następnym astrowierszu będziesz jak kapitan Benjamin Willard, co dawno w dżungli nie siedział.
Może przeskocz z tą serią do pułkownika Waltera Kurtza, i uśmierć nalotem z napalmem o poranku :)
Janusz.W
kwiecień 29, 2020 00:32
on z byle by powodu by nie pisał ma cięty język i zna się na robocie ))) może nie odfrunie ....