Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



nic nowego dzień jak co dzień

wieczorem piwo i wiersze

na obiad mdłości

a rano wstałam za późno

żeby powstrzymać pianie koguta


sąsiada nie znam z imienia

ale wiem że ma pasję


do ptaków zachowuję dystans

zawsze przerażały mnie dzioby

rozpostarte skrzydła w tej jednej chwili

jastrząb pikuje nad gołębiem

 

dojrzewam do decyzji by kupić przyłbicę 

chociaż jeszcze wczoraj nie byłam pewna


słowa uczą się od teraźniejszości


uciekniemy przed sobą

w samotność ustanowioną prawem






kwiecień 2020

Ilość odsłon: 676

Komentarze

kwiecień 23, 2020 15:18

Dziękuję za zaglądnięcie.

kwiecień 21, 2020 23:03

Witaj!

Całość ciekawą się wydaję! A te " przyłbicę" to już wogóle!?

Pozdrawiam!

kwiecień 21, 2020 20:58

Właśnie ostatnio dni stały się jakby dłuższe tym bardziej że zaczynają się wieczorem a kończą spóźnionym porankiem.
No cóż dożyliśmy takich czasów :(
Pozdrawiam