piwoniewiersze
do czego to prowadzi
nic nowego dzień jak co dzień
wieczorem piwo i wiersze
na obiad mdłości
a rano wstałam za późno
żeby powstrzymać pianie koguta
sąsiada nie znam z imienia
ale wiem że ma pasję
do ptaków zachowuję dystans
zawsze przerażały mnie dzioby
rozpostarte skrzydła w tej jednej chwili
jastrząb pikuje nad gołębiem
dojrzewam do decyzji by kupić przyłbicę
chociaż jeszcze wczoraj nie byłam pewna
słowa uczą się od teraźniejszości
uciekniemy przed sobą
w samotność ustanowioną prawem
kwiecień 2020
Ilość odsłon: 804
Komentarze
piwoniewiersze
kwiecień 23, 2020 15:18
Dziękuję za zaglądnięcie.
Gudmundur
kwiecień 21, 2020 23:03
Witaj!
Całość ciekawą się wydaję! A te " przyłbicę" to już wogóle!?
Pozdrawiam!
Leszek.J
kwiecień 21, 2020 20:58
Właśnie ostatnio dni stały się jakby dłuższe tym bardziej że zaczynają się wieczorem a kończą spóźnionym porankiem.
No cóż dożyliśmy takich czasów :(
Pozdrawiam