I dialog mógłby się toczyć w nieskończoność, jednak po co lepiej wypić kawkę i napisać dobry wiersz. ;)

Rozar nie deprecjonujmy woli jednostki. Oczywiście, że jesteśmy częścią tego układu i powinniśmy szanować i stosować się do odwiecznych prawa, ale jeżeli w grę wchodzi przemoc fizyczna, to żaden model nie jest warty głębszego koncypowania . Hipotetycznie czy chciałbyś być matką dziecka, które zostało poczęte poprzez gwałt. Być może tak, ale w tym momencie kobieta powinna mieć wybór, bo moralność ma dwa końce – może być jakimś etosem ale może też być hańbą. Jeśli weźmiemy i spojrzymy na wybory ludzkości – zobacz ilu z nas jest dało się pochłonąć retoryce przemocy i tzw. Erystki – sztuce prowadzenia sporów. Jezus nauczał tak i to było dobre ale nawet kościół już gdzieś się nagina w pewnych sprawach. Jednak są to złożone kwestie, gdzie na każde pytanie, każdy ma inną odpowiedz. Pozdrawiam

Lena, a Twoje życie jest Twoja własnością? Przecież nie możesz wedle prawa go sobie odebrać

Lena, a Twoje życie jest Twoja własnością? Przecież nie możesz wedle prawa go sobie odebrać

Lena, a Twoje życie jest Twoja własnością? Przecież nie możesz wedle prawa go sobie odebrać

. Maracas - należy zapytać dlaczego uzurpuję sobie podobne prawo.
Krzysztofie witam Cię i dziwię twemu zdaniu .
Proponuję wobec tego zamknąć temat by nie budził nienawiści .

Jak ktoś czuje się na siłach do merytorycznej i nie obciążonej emocjami dyskusji to zapraszam.

Dodać należy że prawo do swego ciała rozpatrujemy wyłącznie w kontekście filozoficznym, więc- proszę przekierować analizę w tym zakresie.

Leno a dla czego ( nasze) ciało jest naszą własnością ?
Kiedyś zastanawiałem się jak wygląda model geometryczny powiązań małżeńskich na danym terenie . Wyszły mi wielopoziomowe walce z intensyfikacją genów regionalnych .
Sprawa złożona - ale wskazywała jak wielką niesiemy pamięć genów oraz wszelakie dziedzictwo .
To ogromny dorobek - więc czy mamy prawo do np. samobójstwa ?

dyktator aszz :_)

Są wiersze kontrowersyjne wzbudzające emocje które prowadzą do dalekich dyskusji, są pisane przez może nie wielkich ale z pewnością znanych poetów, ale to są wiersze, gdzie jest liryka, głębia, pouczenie, morał z przesłaniem, i w wielu przypadkach te wiersze są już klasyką, bo nie tylko dotyczą i poruszają przeróżnych tematów takich na które wielu nawet nie odważyło by się o nich głośno pomyśleć ale co najważniejsze, są wierszami, są poezją, a tutaj niestety tego nie ma, jest za to bardzo nieudolnie poprowadzona treść autora który wstawiając ten wiersz publicznie liczy na długą, bezsensowną, może i nawet wulgarną dyskusję zwracając przez to na siebie uwagę, dyskusję która nie przyniesie nic poza nienawiścią jednego do drugiego.
Jest to żałosne, tekst nie tyle co do kosza, ale do usunięcia

Maracas
O ile dobrze zrozumiałem to odpowiadam
- ja rany bolesne rozdrapię i usnąć spokojnie nie pozwalę.
Mało tego - uzurpuję sobie prawo by trzymać za kark i zmuszać by patrzyli skąd krew płynie .

Uważam że mam do tego prawo.