Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

Spis rzeczy

Zrzutka

Akcje promocyjne

Inne

Forum

Mister D.

Zanosi się na deszcz

                   Krzysztofowi Szymańskiemu "Siaśkowi"

Więc poszedłem na cmentarz, by Ci od najgorszych
nawrzucać, rozpłakałem się tylko, bo kto wie
jakie demony w głowie drugi człowiek nosi,
kiedy nie znamy dobrze nawet samych siebie.

Rozpłakałem się tylko i dotknąłem płyty
rozgrzanej w letnim deszczu, płakałem i piłem
próbując Ci powiedzieć rzeczy, które żywym
najbardziej są potrzebne. Mnie też zostawiłeś

na najlepszym ze światów, na którym na szczęście
ludzkie się zanosiło, a zaczyna błyskać.
Wychodzę na ulicę w bardziej dusznym mieście
i próbuję nie pękać, jakoś formę trzymać.

Katuję Waitsa, Tobie zaś życzę punk rocka,
bo może Bromba czeka na Ciebie przy bębnie.
Nie jestem z tych co wiedzą z pewnością, więc spotkać
może się przyjdzie - nie wyjdź po mnie, to Ci wjebię,

Krzysiu.
Ilość odsłon: 1940

Komentarze

Mister D.

2-52-52-52-52-5

czerwiec 24, 2021 12:36

I ten wiersz również chcę przypomnieć, z coverem Nirvany w wykonaniu Patti Smith, którego w tamtym czasie słuchałem, i odtąd już niezmiennie kojarzy mi się z Krzyśkiem, a cover, z całym szacunkiem do Kurta Cobaina, lepszy, moim zdaniem, od oryginału, więc
"Our little group has always been And always will until the end"

https://www.youtube.com/watch?v=M_ciiCyxOJA



Mister D.

2-52-52-52-52-5

sierpień 01, 2020 02:05

A ja to tak naprawdę zawsze bardziej "hippis" niż punkowiec byłem, ale jakie to ma znaczenie teraz.

Mister D.

2-52-52-52-52-5

sierpień 01, 2020 01:44

A tak, to ten krąg, Krzysiek się z Robertem Refusem kumplował, Refus przyjeżdżał do nas wtedy, mieliśmy taki mały "squot" w okolicy - domek na działkach przy jeziorku, dopóki właścicielka nie wróciła... Okazało się wtedy, że jednak ten domek nie jest opuszczony... działo się wówczas, alpag trochę pękło, muzyka, ogniska, lato i wkurwianie wędkarzy.

Mister D.

2-52-52-52-52-5

sierpień 01, 2020 01:39

Kieeedy to było... Najważniejsze że mieli radochę:"i panie, panowie, gloria, chłopaki mają zespół, gloria, chłopaki mają zespół...". Człowieka żal, boć i to był jeden z najprzyzwoitszych ludziów jakich znałem. Dzięki.

Konto usunięte

2-3

sierpień 01, 2020 01:21

Dla mnie bardzo ok
A granie? Uroczo gówniarskie.

https://youtu.be/EyGx5Ngeh5c

Mister D.

2-52-52-52-52-5

lipiec 28, 2020 19:14

Toż jest na końcu komu... Dzięki.

Leszek.J

2-52-52-52-5

lipiec 28, 2020 19:11

Moim zdaniem przydałaby się dedykacja i byłoby git

Mister D.

2-52-52-52-52-5

lipiec 28, 2020 16:19

Dzięki serdeczne :)

alos

2-42-4

lipiec 28, 2020 15:52

Fajny ten wiersz, zawiera arcyludzki pierwiastek, no i Waits jest - w dechę : )

Pozdrawiam

Mister D.

2-52-52-52-52-5

lipiec 28, 2020 14:41

A tu cały skład w swoim młodzieńczym i najbardziej radykalnym okresie: na perkusji Bromba, na jednej solowej Picek, na basie Siksy, na wokalu Chudy (długie włosy), Jarek (dredy, obecnie właściciel wydawnictwa komiksowego "Kultura gniewu") i Krzysiek vel Siasiek, cały na biało.:
https://www.youtube.com/watch?v=u73zltt9RRc