chrabąszcz na plecach
przenikliwy wzrok ptaka
nagły zryw wiatru
/kulka/
Mister D.
sierpień 30, 2020 23:41
a mój się w kurczę zamienił, ha!
Joanna-d-m
sierpień 30, 2020 21:50
Szkoda go, u mnie przynajmniej przeżył
sierpień 30, 2020 09:28
chrząszcz brzmi w trzcinie chrzęst chrząszcza pod podeszwą o kurczę
sierpień 27, 2020 19:44
Ada, dziękuję :) Pozdrawiam
Ada
sierpień 25, 2020 21:42
Dla mnie świetne. Bardzo obrazowe. Każdy wers ma swoją opowieść, ale całość spójna. Pozdrawiam.
sierpień 25, 2020 20:44
Cześć Chrabio Dahida :) Dziękuję za czas, zwłaszcza kiedy nie gustujesz w tego typu miniaturkach, tym bardziej to miłe. Wiesz? ja też się nie znam:) Pozdrawiam serdecznie.
Gudmundur
sierpień 24, 2020 22:20
Cześć Joasia -:) Nie znam się na Haiku, ale interpetacje swoją mam-:)) Podoba się, zwłaszcza "wzrok ptaka" i ta kulka . Podrawiam!
sierpień 24, 2020 22:01
A ja... do emerytury jak na górę Fudżi, wprawdzie ślimaczo, ale... kiedyś dojdę. :Dobranoc :)
Leszek.J
sierpień 24, 2020 20:41
O ho ho, takiego awansu się nie spodziewałem, próbuję się zbliżyć do licencjatu, bo magisterium nieosiągalne :) Pozdrawiam
sierpień 22, 2020 22:09
Uff, dziękuję za zaliczenie ◕‿◕ Pozdrawiam serdecznie Pana "Psora" ♥
Komentarze
Mister D.
sierpień 30, 2020 23:41
a mój się w kurczę zamienił, ha!
Joanna-d-m
sierpień 30, 2020 21:50
Szkoda go,
u mnie przynajmniej przeżył
Mister D.
sierpień 30, 2020 09:28
chrząszcz brzmi w trzcinie
chrzęst chrząszcza pod podeszwą
o kurczę
Joanna-d-m
sierpień 27, 2020 19:44
Ada, dziękuję :)
Pozdrawiam
Ada
sierpień 25, 2020 21:42
Dla mnie świetne. Bardzo obrazowe. Każdy wers ma swoją opowieść, ale całość spójna. Pozdrawiam.
Joanna-d-m
sierpień 25, 2020 20:44
Cześć Chrabio Dahida :) Dziękuję za czas, zwłaszcza kiedy nie gustujesz w tego typu miniaturkach, tym bardziej to miłe. Wiesz?
ja też się nie znam:)
Pozdrawiam serdecznie.
Gudmundur
sierpień 24, 2020 22:20
Cześć Joasia -:)
Nie znam się na Haiku, ale interpetacje swoją mam-:))
Podoba się, zwłaszcza "wzrok ptaka" i ta kulka .
Podrawiam!
Joanna-d-m
sierpień 24, 2020 22:01
A ja... do emerytury
jak na górę Fudżi, wprawdzie ślimaczo,
ale... kiedyś dojdę.
:Dobranoc :)
Leszek.J
sierpień 24, 2020 20:41
O ho ho, takiego awansu się nie spodziewałem, próbuję się zbliżyć do licencjatu, bo magisterium nieosiągalne :)
Pozdrawiam
Joanna-d-m
sierpień 22, 2020 22:09
Uff, dziękuję za zaliczenie ◕‿◕
Pozdrawiam serdecznie Pana "Psora" ♥