Toya
i odpuść
że nie jestem ptakiem
nie układam się w dźwięki na pięciolinii
szarpanej przez wiatr
że patrzę pod nogi zamiast w niebo
w bucie noszę dziurę
i nie potrafię odbić się od echa
to świadomość
że mieszczę się w swojej dłoni
w słowach
nadal mnie nie ma
Ilość odsłon: 3831
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 23:55
najbardziej mnie zatrzymało: że nie potrafię odbić się od echa...
ale i całośc świetna:)
Toya
kwiecień 30, 2017 23:15
Aid - staram się. Dla mnie taka forma, to ciągła walka z tym w czym czuję się najlepiej. Choć nie powiem... ciągnie mnie w te rejony;)
Dziękuję. I odpozdrawiam:)
Toya
kwiecień 30, 2017 23:11
Zenonie - ostrożnie z tą mądrością. Jakoś nigdy się o nią nie podejrzewałam. Bardzo dziękuję za piękny komentarz. Pomysły są, tylko czas goni;)
Pozdrawiam:)
aidegaart
kwiecień 30, 2017 23:05
bardzo dobrze napisany, taką Cię lubię ,zwięzłą
pozdrawiam
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 23:04
To miłego marudzenia, jeśli sprawia to tobie przyjemność
Pozdrawiam :-)
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 23:01
Bardzo ładne pierwsze dwie strofy a potem ciekawa fizyka i filozofia. Jest Taki fizyk o nazwisku Hawking, który Cię wpuści we wlot do teoretycznej trąby i wypuści z drugiej strony ale o 20 lat młodszą. I to nie jest żart. Na razie udowodniono teorię. Za chwilę
"mieszczę się w swojej dłoni"
też nie będzie poetycką abstrakcją. Jeśli masz jeszcze kilka pomysłów na frazy tego typu, to się śpiesz, bo Hawking zrobi z tego zwyczajną rzeczywistość.
Ciekawy i mądry wiersz. Pozdrawiam.
Toya
kwiecień 30, 2017 22:59
Strachu - oczywiście, że wolno:)
Tak se* tylko... marudzę :P
Toya
kwiecień 30, 2017 22:57
Mgło - ech... a tak by się chciało napisać coś męskiego. Jak Agatka, chociażby :P
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 22:41
Ale mogę mieć swoją intymna interpretację?
Chyba tutaj wolno?
Wcale nie zakładałem że trafna :-)
Nie podejrzewam ciebie o to ;-)
Konto usunięte
kwiecień 30, 2017 22:18
Toya jesteś nie do podrobienia :-) Bardzo lubię Twoje kobiece , delikatne wiersze :-)