Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


dach mieliśmy z wiatru  

lekkie kroki i ciepłe dłonie

dni jak sznur korali


myślałeś to nic ktoś rozerwał 

w pośpiechu zebrałam wspomnienia

ślady na trawie, mrówki pod kiecką 

ty wrosły w ziemię jakbyś obiecał coś drzewom 


byłam tam wczoraj
park zestarzał się bez nas 


dzisiaj przystrajam milczenie

wiatr łapię pod płaszcz

wiem obiecałeś drzewom że wrócę

liście zakryły datę



Ilość odsłon: 3602

Komentarze

styczeń 17, 2021 01:05

Bardzo ładna, liryczna treść!

Pozdrowienia!

styczeń 16, 2021 23:15

i super
:)

styczeń 16, 2021 22:00

Dojrzałam do zmiany tytułu, rozkminki żegnajcie, pa!

styczeń 15, 2021 16:31

Mars - mniej poezji w poezji?

styczeń 14, 2021 17:21

dobre, chcialem napisac, ze duzo poezji w poezji ale mnie ubiegli :)
wiersz lekki, jak delikatny "wietrzyk"

styczeń 14, 2021 17:21

dobre, chcialem napisac, ze duzo poezji w poezji ale mnie ubiegli :)
wiersz lekki, jak delikatny "wietrzyk"

styczeń 14, 2021 14:49

Bardzo ucieszyły mnie te dwa ostatnie nieprzychylne komentarze - nie czas rozkminiać czas zajać się lepieniem pierogów.

Liście - cóż, “pozbyłam się “liściastego sklepienia” na rzecz “szumiacego dachu”, inne pozostaja, tak ma być. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
ps. nie mam w klawiaturze telefonu “a” z ogonkiem, przepraszam.

styczeń 13, 2021 10:17

Myślę sobie, że tu potrzeba sporo poprawić, a może opowiedzieć od nowa.

styczeń 12, 2021 23:04

Joanna ma rację - te rozkminki brzmią paskudnie. Za dużo poezji w poezji, a przede wszystkim jakaś obsesja liści... Pozdrawiam

styczeń 11, 2021 22:04

Podoba się, tylko w tytule te "rozkminki" jakoś nie bardzo... uwiera - (owszem, gwara młodzieżowa jest czymś normalnym i dotyczy każdej generacji ("rozkmina" zapożyczona z mowy więziennej)) ale do takiej uporządkowanej i w sumie ładnej treści jakoś mi nie pasuje,
ale przełknę.
:)))
Pozdrawiam