piwoniewiersze
kiedyś mogliśmy wszystko
dach mieliśmy z wiatru
lekkie kroki i ciepłe dłonie
dni jak sznur korali
myślałeś to nic ktoś rozerwał
w pośpiechu zebrałam wspomnienia
ślady na trawie, mrówki pod kiecką
ty wrosły w ziemię jakbyś obiecał coś drzewom
byłam tam wczoraj
park zestarzał się bez nas
dzisiaj przystrajam milczenie
wiatr łapię pod płaszcz
wiem obiecałeś drzewom że wrócę
liście zakryły datę
Ilość odsłon: 4335
Komentarze
Gudmundur
styczeń 17, 2021 01:05
Bardzo ładna, liryczna treść!
Pozdrowienia!
Joanna-d-m
styczeń 16, 2021 23:15
i super
:)
piwoniewiersze
styczeń 16, 2021 22:00
Dojrzałam do zmiany tytułu, rozkminki żegnajcie, pa!
piwoniewiersze
styczeń 15, 2021 16:31
Mars - mniej poezji w poezji?
Rafał Hille
styczeń 14, 2021 17:21
dobre, chcialem napisac, ze duzo poezji w poezji ale mnie ubiegli :)
wiersz lekki, jak delikatny "wietrzyk"
Rafał Hille
styczeń 14, 2021 17:21
dobre, chcialem napisac, ze duzo poezji w poezji ale mnie ubiegli :)
wiersz lekki, jak delikatny "wietrzyk"
piwoniewiersze
styczeń 14, 2021 14:49
Bardzo ucieszyły mnie te dwa ostatnie nieprzychylne komentarze - nie czas rozkminiać czas zajać się lepieniem pierogów.
Liście - cóż, “pozbyłam się “liściastego sklepienia” na rzecz “szumiacego dachu”, inne pozostaja, tak ma być. Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.
ps. nie mam w klawiaturze telefonu “a” z ogonkiem, przepraszam.
Milo w likwidacji
styczeń 13, 2021 10:17
Myślę sobie, że tu potrzeba sporo poprawić, a może opowiedzieć od nowa.
x l a x
styczeń 12, 2021 23:04
Joanna ma rację - te rozkminki brzmią paskudnie. Za dużo poezji w poezji, a przede wszystkim jakaś obsesja liści... Pozdrawiam
Joanna-d-m
styczeń 11, 2021 22:04
Podoba się, tylko w tytule te "rozkminki" jakoś nie bardzo... uwiera - (owszem, gwara młodzieżowa jest czymś normalnym i dotyczy każdej generacji ("rozkmina" zapożyczona z mowy więziennej)) ale do takiej uporządkowanej i w sumie ładnej treści jakoś mi nie pasuje,
ale przełknę.
:)))
Pozdrawiam