Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

byłem tak zmęczony że zapomniały o mnie sny.

starałem się je sprokurować, lecz rzeczywistość

pokazała swoją mordę. niebieski prokuratorze,

zarośnięty pleśnią naszych grzechów. pan

marek mi świadkiem – nie przekroczyłem

granicy smaku dobrego piwa i kilku włosów

łonowych królowej tej ulicy, gdzie oprócz

przyciemnionych firankami lampek i chłopców

uzbrojonych po złote zęby, rynsztok chłonie blask.

Ilość odsłon: 3712

Komentarze

Konto usunięte

2-32-3

maj 11, 2017 00:09

Byle zapomniały..., ale tylko te złe.
Zatrzymałeś.
Pozdr:)

Konto usunięte

2-32-32-32-32-32-32-32-3

maj 10, 2017 22:52

nie lubię pleśni:( świetny wiersz !

Konto usunięte

2-32-32-3

maj 10, 2017 22:39

Rzeczywistość!!!! O w mordę!!!
Dla mnie dobry:)

Konto usunięte

2-5

maj 10, 2017 19:50

Dziwnie cięty, może wrócę

maj 10, 2017 19:34

Lena: tak między 50% a 60%, dla kobiet nie schodzę poniżej pewnego poziomu

maj 10, 2017 18:01

Szczerze mówiąc, ja bym się też bała. :)
Wiersz taki z tych mocniejszych.

Konto usunięte

2-4

maj 10, 2017 13:32

Boję się z Tobą zostać sam na sam :-)

maj 10, 2017 12:19

Lena: nie marudz
Mgla: zapraszam na dzielnie, zobaczysz
Tomasz: dziekuje
ryszelie: to sprokurowanie ma zwiazek z prokuratorem, taka gre slowna se dalem - byl zamysl, ale byc moze nie przekonuje do konca. Jesli chodzi o patos w tym wersie z plesnia, inaczej tego na razie nie potrafie ujac, ale pomysle
ag: dziekuje
Ania: dzieki, jak wspomnialem wyzej, nad plesnia pomysle, ale "prokurowania" nie usune

pozdrawiam wszystkich

maj 10, 2017 09:40

Bardzo dobry! Się mi podoba!
"Sprokurować" zgrzyta mi nieco, gdyż to zupełnie inny rejestr, więc czyta się bardzo papierowo, w kontekście magii snów...
Ten obraz pleśni bardzo mi się podoba, zastanawiam się jak go uprościć w słowach.
Ale całość to spójna i połyskująca niebezpiecznie bomba!

Pozdrawiam :)

maj 10, 2017 09:36

Świetny :)