Gudmundur
Historia o tym, jak Putin trafił do dzielnicy 'Red Light District' /Opowieść limerykowa/
Harry Potter wyleciał ze Szczecina
I ze szczęścia pod pazuchą jest psina
Czary — Mary, Hokus — Pokus
Marzł na Antarktydzie globus
Więc zwierzę zmienia Pottera w pingwina
I ten piesek, będąc na Antarktydzie,
Patrzy, że Harry to pingwin, we wstydzie
Idzie — pies zmienia się w ptaka
Wziął nielota — leci sraka
z kiwi na głowę Putina, na wschodzie
Car morsował w okolicach Kamczatki
Nie wie, że zmienią się oczy w zapadki
Nagle kwas wpada do wody
'Tattoo' rzeźbi im dowody
Bądź ślepy! Pozdrowiony bądź od Matki!
Czego ci życzymy carze w Kamczatce?
Niczego! Bo jedziesz po każdej matce...
Dzieci osierocasz bez nich.
Wszystkie zaliczasz do tanich.
Więc Ja, napiszę ci: spierdalaj!* W zwrotce
Najchętniej Putinie w Kamczatce będący,
z krzyża spuściłbym elektrolit cię żrący
Boś ty! W Sodomie i Gomorze
Napletkiem zabrudziłeś Morze.
Przez ścięcie wymierzam Karę: bez idący
***********************************************
Harry Potter słyszy wieści w Rotterdamie.
Zabrał Putina — zostawia w Amsterdamie
Powód? Jest jeden: jego pupa
Burdelmamy krzyk: Ale dupa!!
Cara umieszcza w dzielnicy. Ale danie!
Burdelmama w Amsterdamie zbija kasę.
Biznes na Wołodii zbiera ludzi masę.
Bo wszystkim anons zostawiła.
Że Putina za szkło wstawiła
Z recydywy pierwszy pakuje kiełbasę
/ tego ci szczerze! Życzę...
na Święta Wielkanocne /
* - 'spier-papier!'
/ Na razie dla zabawy -:) /
Ilość odsłon: 756
Komentarze
Gudmundur
kwiecień 21, 2023 01:09
Wybacz, że dopiero teraz odpisuję!
Bardzo cenię twój komentarz i pracę w nim włożoną
Dziękuję! Tak, jak napisałeś, był flow -:) Jak to zazwyczaj u mnie
Oczywiście, że biorę poprawkę przedstawioną przez ciebie.
Pozdrowienia!
Mister D.
kwiecień 14, 2023 11:28
Czego tobie życzymy carze na Kamczatce?
Byś za okno miał kraty, w oczach miał zapadkę,
niech się twoja rola odwróci więziennie,
kiełbasy od kuchni nie zbraknie codziennej,
tego tobie życzymy, póki co - spierpapier.*
* spierdalaj
Mister D.
kwiecień 14, 2023 10:58
Jakbyś wyjął z tego kilka pomysłów, i na spokojnie je napisał, to by mogły powstać zabawno-obsceniczne limeryki o Putinie, jak najbardziej w jego przypadku stosowne. Oczy zapadki, elektrolit żrący, recydywa - tu moim zdaniem są dobre tropy, ale żeś wrzucił na flow tyle rzeczy w tę historię, że mam zamieszanie w głowie. Sodoma i Gomora oraz napletek - tu się już czuję skonfundoway jak ten kot ze skeczu Monty Pythona.
Mister D.
kwiecień 14, 2023 10:48
To mogło być w czasach kiedy na portalu panowała moda na osobowość wieloraką. Popracuj nad niektórymi momentami tekstu, bo chwilami jako czytelnik się gubię, ale są fajne momenty - oczy zapadki, itd.
Mister D.
kwiecień 14, 2023 07:29
Tak, już Cię odblokowałem.
Gudmundur
kwiecień 14, 2023 01:04
no!
Fajnie by było, bo masz fajne teksty; i warto pod nimi zostawić komentarz.
Dziękuję!
Mister D.
kwiecień 14, 2023 00:10
I nie chodziło mi o amfibrach itd. ale o odbiór tekstu.
Mister D.
kwiecień 14, 2023 00:09
Może Cię przypadkowo zablokowałem. Zaraz sprawdzę jak Cię odblokować.
Gudmundur
kwiecień 13, 2023 22:10
RE:
Paweł D.
Jeśli pozwolisz? Nie pod treścią wiersza mam pytanie osobiste do ciebie:
Dlaczego nie mogę komentować twoich treści?
Ślę pozdrowienia
Gudmundur
kwiecień 13, 2023 21:07
LeszekJ -:)
Tak! Tak własnie jest.
Dziękuję
Paweł D.
Wiem nawet w którym miejscu; chodzi ci o metrum, gdzie wykorzystuje się stopy: amfibrach czy anapest?
Jeśli tak, to widocznie nie chciało mi się tego brać pod uwagę
Ogólnie rzecz biorąc, pisałem to w pracy (tak! Pracowałem w Wielkanoc, niestety) Na tzw. spontanie -:)
Dzięki za zajrzenie i pozostawiony ślad.
Pozdrowienia dla was