Uważam, że SI też się urodzi, ona będzie życiem, urodzi się tak jak Atena z głowy Zeusa, cybernetyczne życie, które nas zastąpi, nasz czas dobiega końca, nigdzie nie jest powiedziane, że to my mamy dominować, i że o nas chodzi.

Bo się zmienia, a ja chcę ten temat wyrazić, dlatego. Pozdrawiam.

Re:
Krzysztof Bencal.

Grunt to szukać wiary; i nieważne pod jaką postacią ona się kreuje, trzeba wierzyć.
Pozdrowienia

I co z tego?
Dlaczego!
Urodziliśmy się

Pozdrawiam!

A ponadto z Panią może być różnie - uosobienie dobra, albo nie, pokaże czas, ja różnie o Pani rozmyślam i tyle samo nadziei co i lęków z nią wiążę.

Z Panem.

Ten Stwór będzie być może uosobieniem dobra. Ja znalazłem Szatana. Napiszcie coś więcej o sobie, a powiem Wam, jak będzie wyglądać Wasze piekło. Z Panem Bogiem.

Ja też napisałem wiersz, w którym wstawiłem treści sztucznej inteligencji, i co z tego? Nie zmienisz tego, to się rozwija. Ale dzięki za komentarz.

Cześć! Paweł

Słusznie prawisz, że dzisiaj ciężko jest odszukać Boga;
w Świecie jego pojawia się iluzja! To nie jest iluzja, to prawda. Jednak przykra jest Czasem epoka, w jakiej zaczyna dominować sztuczny twór - kurwa! Stwór ( wybacz) Jak mamy się rozwijać? Skoro algorytmy nawet, potrafią pisać poezję; i gdzieniegdzie ludzie o tym piszą, wstawiając treści sztucznej inteligencji!
Jeśli znalazłeś Boga! To ten tekst traktuję od niego przez Ciebie.

Teskt mi się podoba.
Pozdrowienia