Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

plecami do siebie
niewybredni
zajadamy głód
(każdy swój)

by nie mówić o tym
co piszczy lecz
kto jest kim

pozaustrojowo widzę w sobie zwierzę

zredukuj mnie
do resztek człowieka
zmarnuj żywcem

skóra jest jak pochodnia
dotknij a spłoniesz
Ilość odsłon: 710

Komentarze

grudzień 18, 2023 00:52

Grzesiek, Dagny, dzięki.

grudzień 17, 2023 22:06

„ by nie mówić o tym
co piszczy, lecz
kto jest kim”

to dla mnie najważniejsze, bo pokazuje stopień sfokusowania na RÓZNICACH między PL-ami, w miejsce poszukiwania diagnoz dla obojga, które…nomen omen (!) mogłyby się okazać „ wspólne”, a, brrrr ;))

Pozaustrojowe zwierzę - nie podoba mi się, gdyż tchnie pięknosłowem, a gdy się przypatrzymy bliżej - to właściwie dlaczego ono „ takie obce” ? Cóż w sobie odrzucamy „ poza ustrój” ? A może ten „ ustrój” tchnie sztucznością, pęka w szwach od osobistych deklaracji, którym brak zakorzenienia w uczciwym i całościowym postrzeganiu nas samych ? Słowem - idea przodem, autokreacja - zamiast realnych ludzi…

(powyższe mnie ciekawi, reszta, a la erotyk - w tym tekście mniej…) pozdrawiam :)

grudzień 17, 2023 02:21

Pierwszą myślą było nawiązanie do piosenki Rezerwatu, ale to raczej błędny trop.interpretacji.

wrzesień 28, 2023 17:28

,,kość niezgody"?

wrzesień 28, 2023 15:27

tytuł przewrotny.
zwłaszcza, że o ogień też należy dbać i wbrew pozorom nie jest to łatwe. to, jacy jesteśmy i z kim przestajemy krzyżuje się na wielu płaszczyznach, ale to byłyby tematy na cały cykl.

wrzesień 28, 2023 14:50

"randka w ciemność" - podoba mi się!

wrzesień 27, 2023 20:05

Adaszewski, tak to wrażliwy fragmencik. Dzięki za koment.

Mars, dzięki wielkie. Wcale nie poszedłeś za daleko. Komentarz w punkt, bardzo trafny, aż się zaskoczyłam:) Pierwsza relacja to przykrywka,
druga — cel. Mały diabeł tkwi jeszcze w wersie "pozaustrojowo... ale to i tak dotyczy drugiej relacji, więc wszystko się zgadza. Pozdrawiam.

Leszku, Rafale, spoko-loko, dzieki za słowo.

Pawle, obawiam się, że to "randka" w ciemnoŚĆ. Obym się myliła.
Dzięki za muzę, jest spoko. Pozdrawiam.

Irku, dzięki za słowo. Masz rację z tytułem, miał się kojarzyć i miało być/jest odwrotnie. Niestety, nie bajecznie, nie słodko. Kiedyś pomimo trudnych czasów ludzie się inaczej traktowali, bardziej szanowali, wspierali, dziś? Są skłóceni, warczą, co jeden to mądrzejszy.
Wina? Sprawa oczywista. Jak dla mnie.
Nie opiekuj się mną... mocno tak. To miało wybrzmieć.
Co do zastrzeżeń, nie mogę się odnieść, bo nie wiem co dokładnie miałeś na myśli, chociaż tak naprawdę się domyślam:) Nie mogłam się powstrzymać i tymi prostymi słowy z jednej strony chciałam podsycić inne wyobrażenie o wierszu niż pierwotnie założyłam (żeby nie było mdło), a z drugiej bez żadnych zawiłości, spontanicznie, wyrazić bunt. Dzięki za refleksje. Pozdrawiam.

wrzesień 25, 2023 23:41

Czyżby tytuł nawiązywał ironicznie do niegdysiejszego hitu "Zaopiekuj się mną"? Bo tutaj nie jest słodko i cukierkowo, bajecznie, tutaj wszystko odwrócone, na wspak: "plecami do siebie", "zajadamu głód", "zredukuj mnie do resztek..". To, choć mało budujące, jest ciekawie napisane, podobnie jak pozaustrojowe zwierzę. Jeżeli mam jakieś zastrzeżenie to może ostatnie dwa wersy... Pozdrawiam

wrzesień 25, 2023 15:06

Skoro to randka w ciemno, to ja odpowiem piosenką:
https://www.youtube.com/watch?v=W_Nijq7duLI

wrzesień 25, 2023 11:16

piękny wiersz