Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

to dziwne jak miękko starzeją się dni

przyspieszeniem pomiędzy świtami

 

nabieram pewności

w krakelurze parku szczekającego

na mnie wypróżnieniem czworonogów

 

gdy u stóp

kwitnie akacja a z dębu opada nieśmiałość

to wtedy mam ci najwięcej


do przemilczenia

Ilość odsłon: 817

Komentarze

grudzień 10, 2023 15:25

Pohulam Ci jeszcze jak Ci wiatru brakuje:

Siedzi sobie podmiot liryczny,
gdzie psy tyłem szczekają,
w parku co jak stara malatura spękał,
zdziwiony, że się starzeje,
że czas zgodnie ze strzałką czasu przyspiesza,
liście z drzew spadają, z akacji i dębu,
siedzi i milczy, a kto milczy
na pewno ma coś do powiedzenia.

grudzień 10, 2023 15:18

W zasadzie ten wiersz jest dość banalną zbitką słów, ot siedzi sobie PL, starzeje się gdzie psy tyłem szczekają, i ma coś do powiedzenia, ale nie powie. Stąd taka refleksja - najważniejsze to to czego nie wypowiadamy, milczenie jest złotem. Dziękuję za objawienie, które aż trzy strony komentarzy się doczekało, odpowiedzi ze strony autora już mniej, może zatem najwłaściwsze pod wierszem byłoby milczenie?

listopad 01, 2023 00:53

Hej!

Zacznę od tego, jeśli pozwolisz?

'gdy u stóp
kwitnie akacja a z dębu opada nieśmiałość
to wtedy mam ci najwięcej
do przemilczenia'

Bardzo dobre frazy!
Jeśli odkryłeś prawdę, to nie zafałszowywuj jej, bo fikcja jest absolutną prawdą w realiach!

Pozdrowienia

wrzesień 29, 2023 15:49

Mi by się początek podobał gdyby dopełniaczówki nie było, moim zdaniem psuje efekt, a łatwo ją zastąpić. Ale to moje zdanie.

wrzesień 29, 2023 11:34

dla mnie początek i koniec

wrzesień 29, 2023 10:40

"gdy u stóp

kwitnie akacja a z dębu opada nieśmiałość

to wtedy mam ci najwięcej



do przemilczenia"

- to fajne, reszta jakoś nie dla mnie.

wrzesień 28, 2023 23:13

wybacz, adaszewski, ale co ma jakaś wydumana durnostójka do wiersza powyżej?

wrzesień 28, 2023 18:30

W sztukach wizualnych funkcjonuje pojęcie durnostójki, czyli przedmiotu świetnie wykonanego i całkiem pozbawionego sensu.
Taką durnostójką w poezji jest chyba wykwintna konstrukcja ze słów. Coś przez nią wyziera, ale blednie wobec kunsztu układacza słów.
Co na to powiedzieć?
Może wezwać do uznania, że niczym słowa, a może skonstatować, że życie jest niczym słowa, durnostójkowate?

wrzesień 28, 2023 17:33

Zgadzam się, bardzo lirycznie: ,,gdy u stóp kwitnie akacja a z dębu opada nieśmiałość"...

wrzesień 28, 2023 08:35

sacrum i profanum
jakże tu lirycznie.
Dziękuję.