Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 nazywaliśmy go Ząbek bo nie miał górnej jedynki

 prawdziwe imię było nieistotne a wręcz nie na miejscu

 szczerbaty uśmiech rozwiązywał przyziemne sprawy

 radziliśmy: wstaw tego zęba bo cię panienka zostawi

 słychać było świszczące „melduję że nie posiadam”

 

 miał prawko kategorii c ale najczęściej jeździł na szmacie

 gdzie się nie pojawił tam stawała się czystość

 żywiołowo wypełniane rozkazy baczność i spocznij

 (ulubioną komendę „spierdalaj” wykonywał najchętniej)

 

 wmówienie sobie podczas udanej chwili samotności

 śmiech jest twoją tarczą a pokora – zbroją

 poleruj je codziennie i bacz na miecz obosieczny

 pozwalało stawić czoła falom w studni bez dna

 

 czasem myślał całym sobą bez uśmiechu

 z opuszczoną do połowy kija szmatą przytłoczony czasem

 odmawiając punkty regulaminu jak paciorki różańca

 

 nazywaliśmy go Ząbek bo nie miał górnej jedynki

 którejś soboty strzelił sobie w łeb na warcie

 podobno dziewczyna napisała że zrywa czy coś 

 szkoda bo śmierci rozpraszają nas z dnia na dzień


Ilość odsłon: 286

Komentarze

październik 28, 2023 20:36

Czyli Leszku znasz te sprawy. Pozdrawiam

październik 28, 2023 17:38

Zaliczyło się zbiórki w pełnym oporządzeniu, a nawet z szafkami podręcznymi.
Jak się kobietom opowiadało to nie wierzyły.
Pozdrawiam

październik 28, 2023 15:42

Pawle, być może film Full Metal Jacket ma pewne przejaskrawienia (tendencja twórców kina). Podobnie Samowolka był przesadny, a nawet demonizujący armię. Znam sytuację w najbardziej falowej jednostce w Polsce - byłem bażantem (JW3737). Teraz OT to przedszkole. Dzięki za przemyślenia

październik 28, 2023 13:58

No i naturalnie nasuwają mi się skojarzenia z tym, kwintesencja chłopięcego świata:
https://www.youtube.com/watch?v=CtAkZwUvNp0

https://www.youtube.com/watch?v=BzSsLiBPX38

październik 28, 2023 13:40

I oczywiście nie usprawiedliwiam tego zyeba i mordercy bezbronnego dziecka i psa, ale to nie zmienia faktu, że środowisko i związana z nim przemoc może z takich jednostek łatwiej wyciągać bestie. Zresztą to nie dotyczy tylko wojska, ale w codziennym pozakoszarowym życiu to też się dzieje, znam takie przypadki - syn mojego znajomego, spokojny chłopak, nagle wbiega nago z nożem i atakuje policjanta, a potem wpada w katatonię i przez miesiąc nie ma z nim kontaktu, albo znajomy ze szczenięcych lat, któremu wszyscy dosrywali, nagle wybiegł z młotkiem, i wówczas wszyscy byli zadowoleni z efektów swoich żartów i docinków.

październik 28, 2023 11:40

Podoba mi się, ważny temat, jednocześnie na czasie i nie-na czasie, czyli uniwersalny. Morderca swojego pięcioletniego syna też służył w wojsku i podobno zostawił notatkę - "wszyscy jesteście bestiami".

październik 28, 2023 11:06

Takie czasy że nie da się nie mieć armii. Kiedyś miała funkcje dodatkowe...

październik 28, 2023 10:38

..."trwale niezdolny do służby wojskowej w czasie pokoju i wojny" - ciężko wypracowana kategoria, a stawiałem na A3.


- armia jest potrzebną kutasuwą, na potrzebę chronienia człowiekuf przed człowiekokutasuwami.

październik 28, 2023 09:13

Fala niestety łamała słabych. Miałem wątpliwą przyjemność być w takiej jednostce. Dzięki Gudmundur za podzielenie się wrażeniami.

październik 27, 2023 22:57

Mars!

/Byłem w wojsku i pamiętam, jak sznurówką od buta kazali mi zbierać wodę z podłogi...
Fala(e) to dyscyplina, która(e) stawiając szmatami wnętrze człowieka, stara(ją) go podnieść na wyżyny, by nigdy więcej nie poczuł tego uczucia, jakim będzie ostateczność. Trzeba iść przez życie twardo i w wolnej chwili zaglądać do jego dna, gdy ma się świadomość, że ktoś jest silnejszy./

Pozdrawiam!