Mithril
…Miałam Dla Ciebie Więcej Niż Wilgoć
myślisz że można dotknąć pustki
i wypełnić obawy
miasto odjeżdża z każdego przystanku -
wątpliwości
zostają na krześle obok choć życie
przytrzaśnięte drzwiami
nieudolnie sięga do guzika postoju na żądanie
wiesz
po tamtej stronie ulicy jest rewers obecnego
miejsca i tam znieruchomiała dziewczyna ma
twoje oczy
z pretensjami w kącikach ust oraz parasolem
na ewentualną pogardę
zobacz
stoimy w jednokierunkowej kałuży zaglądając
sobie
pod spódnice co budzi uśmiech z zapomnieniem
właściwemu enklawie pośrodku lustra gdzie
bez obaw pokazujemy dupę kostycznemu miastu
znad
sprywatyzowanej kałuży
Ilość odsłon: 939
Komentarze
Grain.
grudzień 03, 2023 01:58
Wracam z uzupełnieniem. Menisk wypukły, nienasycony, bez okresowych wiązań.
Dagny
grudzień 03, 2023 01:51
…hmm, a w ogóle to dlaczego nie : „ pośrodku”???
Mister D.
grudzień 03, 2023 00:03
https://www.youtube.com/watch?v=XjFU98mEem4
Mister D.
grudzień 02, 2023 23:18
Zgadzam się, ta "dupa" jest sztucznie doczepiona do tego wiersza, nie wiem po co.
Dagny
grudzień 02, 2023 22:52
No kurczę, zapomniałam o tytule - ten, w przeciwieństwie do wiersza - dziesięć klas wyżej - superrr ;)
Dagny
grudzień 02, 2023 22:50
jest dużo dobrego, zwłaszcza dwa ujęcia ( rewersu po drugiej stronie ulicy, dziewczyny, obraz kałuży).
Ale nie będę udawała, że mi się podoba, bo nie przekonuje z kilku względów : cekinowy nadmiar „ dopieszczanych” detali ( vide np. „ parasol na ewentualną pogardę” przypomina znaną z innego portalu taniochę metaforyczną, domyślasz się…;) - został sztucznie połączony z nonszalancją ( vide przekleństwo, odgrażanie się) - co daje zgrzyt -
dla mnie spory,
bo ogólne wrażenie jest przez to niespójne:
jakieś obrazowanie, jakiś dystans, niby dojrzałość niby pryszczatość - niezborny manifest, hę?
Jest to wiersz wybitnie BABSKI. Żaden facet czegoś takiego by nie napisał ale gut ;) , to nie ujma ;)
Uważam, że admin wyciągnął z tego maksa i chwała,
bo jedynie w takiej formie jest to strawne, pozdrawiam.
Mister D.
grudzień 02, 2023 22:47
Jak już dupa musi koniecznie być, to rytmicznie lepiej by było tak zapisać:
bez obaw pokazujemy dupę kostycznemu miastu
znad sprywatyzowanej kałuży
Nuria Nowak
grudzień 02, 2023 22:41
"to dziwne jak miękko starzeją się dni
przyspieszeniem pomiędzy świtami......."
...........a Twoje wypłosze nie tracą na urodzie.
Zauroczyłeś, a dupa jest na swoim miejscu :)
Grain.
grudzień 02, 2023 22:38
Menisk wypukły.
Mister D.
grudzień 02, 2023 22:25
Bo jest tak lirycznie, poetycko, melodyjnie, i nagle ta "dupa" na koniec, taka kawa na ławę, dopowiedziana, mi nie siedzi.