Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


powiedz

gdzie można się ukryć

przed oczami przodków



tajemnice same przemawiają do mnie

o nich mówi się tylko wieczorami

przy ognisku wśród przyjaciół

których dokładnie nie znamy

wtedy

tak jak psy pozostawione nocą na pożarcie przez wilki

czujemy ten moment

jaki przychodzi z zwątpieniem w swoją osobowość



jeśli mnie nie pamiętasz

moje ciało spłonie jak wyschnięta ściółka

dla obietnicy mogę otworzyć się na oczach wszystkich ludzi

jest to niemożliwe bo każdy i tak widzi tylko żar wokół siebie



pamiętasz zagajnik w którym próbowaliśmy zbierać jagody

do wiklinowego koszyczka

wyrośliśmy na prawdziwym runie leśnym



nie mogę znaleźć tego smaku

bo przecież deser jest tylko krótką chwilą

jaka zapada w naszych zmysłach i tam pozostaje

jednak nie można jej trzymać przy sobie na zawsze

o tym wszystkim można tylko powspominać

gdzieś mi to umknęło

przepadło jak młodość

tak jak młodość tych o których zapomnieliśmy

bo jesteśmy identyczni urokliwi jednej chwili

chwili zapomnienia

jednak teraz

ich młodość którą noszę w sercu

pamiętliwie i ckliwie tak jak ciebie

wystarcza mi aby cię poruszyć

obojętnie gdzie jesteś i gdzie byś nie była

to moja pamięć odzywa się w zamkniętym kręgu wspomnień





Ilość odsłon: 75

Komentarze

kwiecień 25, 2024 10:41

Wiersz ma potencjał, ale: primo - jest przegadany, myśl czytelnika nie może przez niego przebrnąć swobodnie, gubi się po drodze w natłoku słów. Secundo - dobrze byłoby z niego pousuwać różne tandentne, sentymentalne zapychacze, w stylu "zwątpienie w swoją osobowość", "chwile zapomnienia", "noszę w sercu pamiętliwie i ckliwie", itp. Tertio - mnie patosu - "moje ciało spłonie" - to jest tak przerysowane, że aż śmieszy, zamiast wzruszać. Quarto - lepiej jak najmniej wciskać czytelnikowi przemyśleń banalnych i oczywistych, w stylu "deser jest tylko krótką chwilą", "każdy i tak widzi tylko żar"... - taka filozofia truizmów jest wrogiem poezji.

Warto się skupić na obrazach i jak najwięcej przemawiać konkretami - jedzenie jagód jako zbliżenie kochanków ma wymiar niemal archetypu (obecne np. w twórczości ludowej od wieków), to może być dobry punkt wyjścia, tylko bez kopiowania utartych wzorców.

Pozdrawiam,
The Meanest Cat.

kwiecień 22, 2024 23:57

dla obietnicy mogę otworzyć się na oczach wszystkich ludzi

jest to niemożliwe bo każdy i tak widzi tylko żar wokół siebie

- mi tylko te dwa wersy się podobają.

kwiecień 22, 2024 19:23

Tytuł skrojony pod treść, nie czepiam się szczegółów, przyjmuję wszystko jak leci...

kwiecień 21, 2024 21:42

Dobre by to było, gdybyś trochę odchudził tekst. Masz tendencje do przegadania, a w tym temacie przydałoby się trochę ascezy słowa (zaćma wspomnień, pomruk zwątpienia - po co ta pseudoliryka). Warto przemyśleć każdy wers, bo temat ważny.