Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki


moje palce zapomniały drogi
błądzą po omacku
przecinając gęste powietrze
późnosierpniowej nocy

gdzieś poza granicą pojmowania
zniknęły polany ciepłej skóry
i lato zawisło jak na stryczku

moje palce są zimne i blade
jakby ktoś całą krew przetoczył
w korony drzew

rumienią się zamiast policzków
szumią zamiast ust


Ilość odsłon: 428

Komentarze

lipiec 21, 2024 18:56

Oryginalny nick, wiersz też dość oryginalny

lipiec 13, 2024 21:13

Możemy nie odczuwać, ale wzrok nie oszukuje i nie wszystko w tym tekście gra i buczy. Aż palce świerzbią, żeby tu i ówdzie dokonać edycji.

lipiec 12, 2024 23:11

zakończyłabym na
"rumienią się zamiast policzków"
szum zbędny, jeśli chodzi o tę jednostkę chorobową

ciekawa jestem, jaka będzie kolejna:)

lipiec 12, 2024 22:48

RE:
'Wers "szumią zamiast ust" pozostawia czytelnika ze znakiem zapytania. Tytuł od czapy?'

'R20.0' — Bateria

Pozdro

lipiec 12, 2024 22:36

Wers "szumią zamiast ust" pozostawia czytelnika ze znakiem zapytania. Tytuł od czapy?

lipiec 12, 2024 14:35

:P

lipiec 12, 2024 13:54

Ech, *poleżakuje ofkoz, chociaż koleżankować też się można, to tak jakby leżeć na leżance koedukacyjnej.

lipiec 12, 2024 13:52

Dzięki wszystkim za odwiedziny. Grzybowa, Janusz może i potrafił, ale to nie ten obrazek, przemalował i zamalował wiejski pejzażyk, może i pewniej dzierży pędzel, ale ja jestem fanem sztuki nieprofesjonalnej, więc dziękuję za uwagi, szanuję, zostaję przy swoim. Może ktoś sobie koleżankuje ze mną na polance i złapie wątek. ;)

lipiec 12, 2024 13:21

o, i Janusz potrafił :)

lipiec 12, 2024 11:32

gdzieś poza granicą pojmowania
zniknęły polany
i lato zawisło jak na stryczku

moje palce są zimne i blade
jakby ktoś całą krew przetoczył
w korony drzew w ciepło skóry

jest ciekawy obraz -ale to tylko moje moja niczy ja i interpretacja.. dobrego dnia