ag01
Seryjny morderca
czerń jeszcze nigdy nie była tak ogłuszająca
w przerwach między wymachiwaniem na oślep
udaję że śmierć mnie nie dotyczy
tylko sercu żal wszystkiego
czego nie zobaczę
nie ma już czasu na poznawanie
nowego języka czy metod
oczy straciły termin przydatności
podobno bóg ma jakiś plan
ja swoje straciłem
*Wiersz inspirowany książką "Gwiazd naszych wina" J. Green.
Ilość odsłon: 4962
Komentarze
ag01
czerwiec 30, 2017 00:30
Dzięki Nikolas za odświeżenie :) owszem o czymś ;) ale większość moich wierszy coś niesie ;) choć ten zbyt zagadkowy - wnioskuję po wielu komentarzach :)
ale to chyba dobrze :)
Tomaszu tu nie ma mowy o starości, a wręcz przeciwnie, ale masz rację z beznadzieją i brakiem perspektyw :) ale dobrze, że Anya podrzuciła Ci klucz do rozwikłania zagadki :) a wystarczy tylko wygooglować tytuł z inspiracji i rzucić okiem na opis książki, bądź - dla bardziej leniwych - odtworzyć trailer filmu o tym samym tytule ;) dzięki za zajrzenie :)
Ado, ja to samo - i film i książka opłakane. Mnie łatwo wzruszają książki/ filmy. Dzięki za wizytę z pełnym zrozumieniem :)
Anya :) chyba trzeba było to wypisać na głos :) choć już wspominałam w poprzednich komentarzach i nawet dyskusja była o chorobie :)
Konto usunięte
czerwiec 29, 2017 21:36
Być może, Any'u. Nie wpadło mi to do głowy. Ciągle myślałem, że to bóg.
Twoja interpretacja każe mi spojrzeć z innej strony.
Pozdrawiam.
Anya
czerwiec 29, 2017 20:47
Seryjny morderca to... rak...
Ada
czerwiec 29, 2017 18:44
Ciekawostka:
''To nasza tylko, nie gwiazd naszych wina" tak brzmi pełny cytat - William Shakespeare – Juliusz Cezar.
Widziałam film- oczywiście fontanna łez, dlatego tak bardzo rozumiem Twój wiersz. Dobry i mocny przekaz.Pozdrawiam serdecznie:)
Konto usunięte
czerwiec 29, 2017 18:19
Nie mogę się połapać, nie widziałem tego wiersza. - Co ma tytuł do starości, beznadziei, braku perspektyw? - Chyba, że to on jest seryjnym mordercą?
Ja uważam, że raczej metodycznym i dokładnym.
Jest też twórcą życia. Metodycznym i precyzyjnym.
W życie wieczne nie wierzę. To najgorszy koszmar, jaki potrafię sobie wymyślić.
Pozdrawiam.
Nikolas
czerwiec 29, 2017 16:02
Ten też mi się podoba, bardzo ciekawy wiersz i o czymś !
Justyna Babiarz
czerwiec 04, 2017 08:28
...wciąż...
Justyna Babiarz
czerwiec 04, 2017 08:24
Tak, ewentualnie możemy też wspierać badania antagonistyczne, na nie wiąż blokuje się dostawy pieniędzy. Co ciekawe, jeśli chodzi o cukrzycę polscy naukowcy akurat mogą się czymś pochwalić :)
ag01
czerwiec 03, 2017 23:57
No niestety, niektórzy takimi się właśnie czują, a my, usadzeni na najniższym szczebelku, możemy tylko umierać, bynajmniej nie za darmo.
Justyna Babiarz
czerwiec 03, 2017 17:41
:( Brzmi jak "zabawa w Boga".