Nikolas
o tym głośno się nie mówi
ukołysz mnie
kule rozrywają naszych sąsiadów
słyszysz wybuch boże zmiłuj się
smugi dymu unoszą się nad trupami
znów zostaję w pracy po godzinach
nie myśl że barwne osoby mają lekko
nie chowają laurów w kieszeniach
nie mam czasu na rozrywkę
rzucam zmięte oświadczenia do kosza
rachunki zapłacone po terminie
pani w okienku ma głupkowaty uśmiech
rozwijam algorytmy wynik jest błędny
jak pusty bęben kręcę się bez celu
mówisz puknij się w głowę
nie przyklaskuj żadnym despotom
i nie wypadnij z podium
lepiej zagrajmy requiem
niech chopin nam pozazdrości
kolejny zbieg upadków
tak dziwnie się przeplata
jakie to będzie miało znaczenie
za jakiś czas znów zacznie tykać bomba
ktoś uleci z hukiem do nieba
skulony w pustych kątach czterech ścian
wytatuuję na ręce kolejny minus
poczekamy aż odlecą gołębie
Ilość odsłon: 2933
Komentarze
Konto usunięte
czerwiec 19, 2017 21:33
Miło że mogłam pomóc :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Nikolas
czerwiec 19, 2017 21:31
Mgła, dziękuję bardzo za opinie, o to mi chodziło :)
Konto usunięte
czerwiec 19, 2017 21:26
Lubię kobiece, delikatne, ulotne wiersze :-) na poemie i tu poemax zaczęłam czytać męskie mocne czasami brutalne ....
Twój jest tak pomiędzy
Moim zdaniem doskonale pokazałeś stan rozbicia emocjonalnego... człowieka którego przytłoczyły zawodowe obowiązki
Krzysztof
czerwiec 18, 2017 13:36
Nikolas, Chopin nie żyje, ale Elvis żyje, także uważaj :)
Nikolas
czerwiec 18, 2017 12:51
Grzybowa, od Chopina nic nie zmieniłem, tylko we wstępie zmieniłem kolejność wersów i w niektórych momentach wstawiłem synonimy. Sens jest w dalszym ciągu ten sam, ale rozumiem, że możesz mieć takie wrażenie. Ocena zawsze będzie nacechowana subiektywizmem.
grzybowa
czerwiec 16, 2017 07:06
nie no luz, trzeba tylko o tym wiedzieć, że można
w sumie można w komentarzu cytować wiersz
i tak będę chyba robić
jeszcze głupiej, że w ogóle można kadować wątki
Ktoś to czyta, oddaje swój czas na wklepanie opinii, a tu autor jednym klikiem srrrrru - wszystko unicestwia.
ale luz i z tym
Konto usunięte
czerwiec 15, 2017 23:09
Tak, przydałby się znacznik edycji przy komentarzach, względnie inne formy jak na litrze czy nieszufladzie, że nie można i już. Ale jest tak, można poprawiać txt, to pozwala na nie dublowanie i poprawianie w miarę pojawiania się sugestii, a to widać jeśli komentarz jest konkretny, jeśli ogólnikowy to sorry, nie pasuje
grzybowa
czerwiec 15, 2017 21:18
kurczę, tu jest głupio, bo można edytować i potem komentarze często zupełnie nie pasują ;/
Nikolas
czerwiec 15, 2017 21:14
Dziękuję wam za ślad, ponieważ moim celem było ukazanie przepracowanego człowieka na tle innych dramatów. Postanowiłem nieco zmodyfikować poszczególne fragmenty. Zdaję sobie sprawę, że Chopin nie żyje i nie będzie zazdrosny nawet o requiem dla snu. Miłego wieczoru.
grzybowa
czerwiec 15, 2017 17:52
początek trochę kulawy, ale od "niech chopin nam pozazdrości" - bardzo git