Marcin Legenza
Piszę żeby zrozumieć
Spokojne powietrze i znane światło jest cicho,
Też tak jest z ciepłym dymem,
Ale czy słyszeli o tym -
Kosmici, katolicy, muzułmanie, ziemianie
Zmieniani przez dialogi i dysputy?
Wątpię, żeby wiedzieli o innych światach niż swój.
Jaki my, pisząc, mamy zawód, jaki ty rozumiejąc?
Nie musisz intelektualizować się tyle co my,
Bo nie szepczesz ciszom o artyzm, czy wiersz,
O sposób na siebie, o sposób bycia.
Nierzadko występuje niemożność skończenia - pewnie spytasz z czym?
Jednak kontynuując próbujemy sięgając po mediacje -
I z otoczeniem zmysłów i o dotyk ciała.
Pamiętam dziewczyny w szkole, jak słuchały się
Nauczycieli i pilnie, zgarbione, przepisywały lekcję.
Robiłem to samo, ale nieprzymuszony,
Zadawałem przy tym jednak pytania.
Próbuje robić i tak na co dzień, może się uda...
Naiwne jest niektórym z was wierzyć,
Kiedy niektórzy z was chcą od siebie dokładnie tego samego -
Widzę, że chcecie nad sobą dominować.
Myślę jednak, że nie nad naszą etyką.
Zapomnij, nie cierp, lepiej żebyś nie wiedział
Czego nie rozumiesz, daj sobie odpocząć nim pojmiesz wiersz.
Komentarze
Mister D.
czerwiec 21, 2017 01:28
No i trochę nie rozumiem dlaczego każdą linijkę tekstu zaczynasz z wielkiej litery.
Mister D.
czerwiec 21, 2017 01:24
Marcin, czy dla Twojej oryginalności istotne jest tak sformułowane zdanie:
"Spokojne powietrze i znane światło jest cicho"?
czy mogłoby być zapisane tak:
"Spokojne powietrze i znajome światło jest ciche"?
albo:
"Znajome powietrze i światło są ciche"?
Mój komentarz dotyczył tylko tego konkretnego tekstu, który opublikowałeś, a nie całokształtu Twojej osoby i tego od jak dawna piszesz wiersze i czy z przecinkami czy bez, bo to akurat dla mnie nie stanowi ciekawego zagadnienia.
Marcin Legenza
czerwiec 21, 2017 00:30
(...) o czym myśli i...
Marcin Legenza
czerwiec 20, 2017 23:12
A co jeżeli... jestem poetą i nie wziąłem się za to na stare lata, a wcześnie. Od samego czytania wierszy nie napisze się wiersza! Trzeba lat praktyki! Nie ma takich szkół, które by nauczyły pisać wierszy. Jak człowiek (ktoś) nie będzie próbował, a w międzyczasie nie zrezygnuje, nic z tego nie będzie (myślę) o czy myśli i marzy - może to tylko dla was jakaś paplanina, nie wiem... Pisałem na początku pod wpływem Tadeusza Różewicza małą literą i bez interpunkcji, ale zmieniłem się... Nie widzę kogoś kto piszę podobnie do mnie, ale mnie to nic nie zraża. Wszystkiego dobrego.
Konto usunięte
czerwiec 20, 2017 21:19
Marcin,
"daj sobie odpocząć nim" napiszesz "wiersz".
Pozdrawiam.
Mister D.
czerwiec 20, 2017 21:19
Marcinie, nie możesz każdego negatywnego komentarza traktować jako wyżywania się na osobie autora. Mi również ten wiersz się nie podoba, za dużo w nim i zbyt pogmatwane. Ja czytam żeby zrozumieć a tutaj nie rozumiem. No a fragment o dziewczynach, które w szkole się bezrefleksyjnie uczą i nie zadają pytań to już mnie rozbawił. Powodzenia.
Konto usunięte
czerwiec 20, 2017 21:09
Marcin może źle zrozumiałeś moje słowa ? Jeśli Cię uraziłam moim komentarzem to przepraszam ...
Nie jestem krytykiem po porostu jedne wiersze czuję bardziej inne mniej.
Marcin Legenza
czerwiec 20, 2017 21:03
Ja też przepraszam, był z błędem i bez słowa kończącego, może dlatego Wiolu nie zrozumiałaś. Teraz jest wykończony i do czytania i odbioru. Wydaje mi się, że nie ma co się wyżywać na sobie na portalu.
Konto usunięte
czerwiec 19, 2017 23:03
Przepraszam ale ja niestety tego wiersza też nie rozumiem :-( i to mnie zaczyna martwić! :-)
Krzysztof
czerwiec 19, 2017 22:53
Bardzo nieporadny tekst