Alga
wyrywanka
przyszłam bo długo namawiali
tutaj znajdziesz spokój
w zgliszczach mała mrówka
odnajduje swoje ścieżki
tyle słońca dzisiaj w pąkach
ciepło dnia zamyka cienie
wybieram łóżko od strony ucieczki
to co leży niedaleko
mówi dzisiaj będziesz walić
w drzwi rozkrwawisz sobie pięści
jutro wróci każdym skurczem
bólu przywrze ci do wspomnień
wreszcie położysz się na plecach
zaczniesz kreślić swoje ścieżki
na suficie białym jak śmierć
i niezapisana kartka
Ilość odsłon: 2933
Komentarze
Nikolas
lipiec 18, 2017 00:39
fajny, tylko po co tyle przerw, strof :)
Janusz.W
lipiec 14, 2017 09:00
dziękuje)))))
Alga
lipiec 13, 2017 23:35
Zingaro - dziękuję!
Lucyno - niezmiernie mnie ucieszyłaś, wracaj, proszę!
Leszku - dziękuję :)
Davidzie Es. - radość!
Wszystkim dziękuję za czytanie i zapis wrażeń.
Pozdrawiam serdecznie :)
David przez fau
lipiec 12, 2017 23:32
...bez komentarza __po prostu dziękuję
Serdeczności Anno
Leszek.J
lipiec 12, 2017 21:57
Niektórych tak usilnie namawiają że łączą im ręce a czasem i nogi, przepraszam za dygresję.
Bardzo dobry text a to co wyżej wydaje mi się blisko prawdy.
Pozdrawiam
Krzysztof
lipiec 12, 2017 21:23
o czym to jest? moja porada, pisz z sensem! a i jeszcze jedno, bardzo istotna sprawa, pisz zdania w całości jeżeli ich nie umiesz porozkładać w strofach, bo czytając takiż tekst wychodzi galimatias słowny, ten tekst jest pozbawiony sensu, brak pomysłu na cokolwiek, i to jest szczera opinia do której się powinnaś odnieść i nad którą się powinnaś zastanowić, bo same fałszywe pochlebstwa do niczego dobrego nie prowadzą.
Pisz z sensem! twórz opowiadania! rób historię! a nie pseudo poetycie pierdolamento! z którego nie ma nic, bo wierz mi, ci co cię pochwalili, po kilku sekundach zapomnieli co czytali, i przeszli do dalszego komentowania, zapewne również jakże chwalebnego, ech, i tak się rozwija a raczej zwija nasza poezja! pozdr
lu*
lipiec 12, 2017 20:48
No i tak sobie człowiek szedł, czytał, aż tu nagle "wyrywanka", i się musiał człowiek zalogować, żeby powiedzieć, że będzie wracał i czytał znowu, i znowu!
Konto usunięte
lipiec 12, 2017 20:28
świetny wiersz!
Alga
lipiec 12, 2017 14:54
Mithril - dzięki za czytanie. Nie odnajdujesz niczego? Cóż, bywa ;)
Lena, dzięki, czy mi się wydaje, czy już kiedyś próbowałaś tak odwracać koment ogonem? ;) Wątpię bardzo w ten woal ;)
Ronin - z pewnością przesadziłeś, ale to strasznie miłe. Chciałoby się powiedzieć: nie przestawaj ;)
Mgło - cieszę się, ze Ci się spodobał.
Arturo - o, super, że tak go odbierasz, ale (hahaha) ja naprawdę okrzepłam po poemie, przeżyję, a w twarde misie nie wierzę, chyba, że żelki długo po dacie ważności ;)
Dziękuję Wam bardzo za czytanie i zapis wrażeń.
Pozdrawiam :)
aidegaart
lipiec 12, 2017 10:57
Udany bardzo, a Mithrill pewnie się podkochuje...taka twardość pluszowego misia