lu*
wiersz o miłości
nazywam ją bezimiennie
czuję pocałunek na czole
może ojciec mnie tak całuje
albo czas
czuję jej pocałunek na palcach
dlatego lekko przystępuje tu dotyk
zanim myśl zdąży przystąpić
uważna
wsłuchuję się w nią
jak w jakąś liturgię słoneczną
uważna szukam dotyku wszędzie
wtedy powietrze przestrzeń i moje ciało
i czyjaś niedotykalność
spływają mi po palcach
nieporadność nieśmiałości co przemyka zawsze bokiem
i potyka się
i potyka się żarliwie
zapominam
opowiedzieć o miłości to niebo które widzę przez okno nadaremnie piękne
to powiedzieć czyjaś nieobecność rozmywa się w nieposłuszeństwie rąk
to powiedzieć tak tak znowu powiedzieć
niebo nie szuka we mnie schronienia
nie potrafię nieba opisać
w moim pokoju miłość wdrapuje się na ściany i uśmiecha się zaczepnie
nie lubię gdy przypomina ślepą dziewczynkę która wie że gdy przejrzy
to umrze
moi rodzice nigdy o niej nie mówili
zawiesili mnie dzięki temu
pomiędzy snem a przebudzeniem
ośmielam się niekiedy
w rozmowach zwykłych i niespodziewanych
zaproponować tajemnicę
Komentarze
Konto usunięte
luty 14, 2020 20:38
No i pięknie. Dobry dzień na przypomnienie tego Twego dzieła :)
lu*
luty 14, 2020 18:23
Cześć! :)
lu*
sierpień 21, 2017 10:13
Witaj Leszku! Dziękuję!
Leszek.J
sierpień 20, 2017 19:01
Jest warstwa liryczna, tło i podkład, i sedno sprawy, przegadanie mi nie przeszkadza.
Pozdrawiam
aidegaart
sierpień 17, 2017 21:27
właśnie o to mi chodzi, że ta puenta jest taka...normalna, bez walnięcia i dobrze
lu*
sierpień 17, 2017 20:19
Aid, nie byłoby puenty bez środka, nieba, Stachury, bólu. Ból jest osią tego tekstu. To stary tekst. Wtedy nie liczyło się to Bum na koniec. To jest teraz. Teraz my chcemy puenty. Poprawiamy sobie nawzajem teksty, nie umiemy przyjąć. To dar i pułapka.
Cieszę się, że przyszedłeś, to dla mnie bardzo ważne.
aidegaart
sierpień 17, 2017 19:56
puenta bardzo dobra, lubię kiedy do liryki wkrada się prozowatość.
nie do końca jestem przekonany do środka tekstu, jakbyś się za bardzo rozgadała, mówiąc w sumie to samo tylko inaczej.
"może ojciec..czas" - bardzo dobre wejście - dałbym na sam początek
pozdrawiam
lu*
sierpień 17, 2017 17:49
U nas w domu nie słucha się takiej muzyki;)
Inanna
sierpień 17, 2017 09:44
Aż mi się przypomniała piosenka o "Miłość dzisiaj", jeno stara:
https://www.youtube.com/watch?v=w15oWDh02K4
lu*
sierpień 16, 2017 13:16
Cześć Paweł, miło mi, że przeczytałeś. Ja też sobie wybiorę coś z Twojego komentarza :) Zabieram "ciekawie";)))