Lena Pelowska
z piachu powstałeś
z piachu powstałeś i w piach się obrócisz.
ale najpierw będzie bardzo przyjemnie.
jak okiem sięgnąć - woda. białym piaskiem rozwiewają się
nasze ostatnie postanowienia. sypiemy się trochę po omacku
trafiamy na siebie w bezksiężycową noc i nic nas nie przeraża
życie musi boleć od czubka głowy aż po piętę obtartą z powodu
jednego ziarnka. delikatność jest wewnątrz. dobierasz się
do niej niecierpliwie. wokół powstają języki ognia
ale najpierw będzie bardzo przyjemnie.
jak okiem sięgnąć - woda. białym piaskiem rozwiewają się
nasze ostatnie postanowienia. sypiemy się trochę po omacku
trafiamy na siebie w bezksiężycową noc i nic nas nie przeraża
życie musi boleć od czubka głowy aż po piętę obtartą z powodu
jednego ziarnka. delikatność jest wewnątrz. dobierasz się
do niej niecierpliwie. wokół powstają języki ognia
Ilość odsłon: 5317
Komentarze
Lena Pelowska
wrzesień 18, 2017 14:07
no pięknie... to miłe, że udało mi się tak napisać, żeby wejść w korespondencję z poważniejszymi tekstami. chyba wszyscy nosimy w sobie podobne przemyślenia, tylko trudno wybrać sposób ich wyrażenia.
pozdrawiam
Konto usunięte
wrzesień 18, 2017 14:02
Ostatnio czytałem Pana Ibrahima i kwiaty Koranu. Czytając twój wiersz przypomniał mi się fragment z tej książki.
"Człowiek najpierw był minerałem, potem rośliną, potem zwierzęciem - tego, że był zwierzęciem, jakoś nie może zapomnieć i nieraz ma tendencje,by znów nim się stawać - potem stał się człowiekiem wyposażonym w wiedzę, rozum, wiarę. Wyobrażasz sobie drogę, jaką przebyłeś od ziarnka pyłu aż po dziś dzień? A później, kiedy już wykroczysz poza ludzką kondycję, staniesz się aniołem. Oderwiesz się od ziemi."
Pozdr.
Konto usunięte
wrzesień 18, 2017 13:27
przyjemnie, powiadasz? no samo nie będzie, nie będzie... przyjemnie za to było poczytać :) pozdrawiam serdecznie :)
Lena Pelowska
wrzesień 06, 2017 09:57
czyli jednak "wokół powstają"
serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
Paweł Podlipniak - ...
wrzesień 06, 2017 09:54
i jeszcze jedno:
zdecydowanie " wokół powstają"
Paweł Podlipniak - ...
wrzesień 06, 2017 09:53
nie mam uwag - oprócz jednej
nie podoba mi się wersyfikacja, przerzutnie międzywersowe, one nie mają sensu i zabijają frazy
Dorota
sierpień 30, 2017 22:35
Sporo już powiedziano, więc zaznaczę tylko, że bardzo mi się podoba :) pozdrawiam
Lena Pelowska
sierpień 30, 2017 09:38
Dziękuję. :) Nadal nie jestem przekonana do zmiany szyku. Mnie brzmi to całkiem dobrze, ale pomyślę nad tym miejscem. Pozdrawiam serdecznie
Alga
sierpień 30, 2017 08:50
Rekwizytorium niby bardzo typowe o tej porze roku ;). ale nieprzesłodzony tekst, powiedziałabym - szorstka liryka, która zostaje na skórze jak ziarnka, które ocierają, ale przypominają o "bardzo przyjemnym".
Zdecydowanie "wokół powstają" - i tu nie chodzi o role inwersji, tylko o szyk tego zdania w kontekście poprzedniego zdania. Ale decyzja Twoja.
Na plus :)
Pozdrawiam
Lena Pelowska
sierpień 29, 2017 23:27
Tyle miłych wpisów, że nie wiem jak odpowiadać na nie, trochę się krępuję. Paweł, biorę Twoją pierwszą poprawkę do serca, drugiej nie, inwersja jakoś mi lepiej brzmi.
Dziękuję Wam za czytanie i pozostawienie komentarzy. Pozdrawiam serdecznie!