Tomek
gdy umiera wiosna
mgły nad ranem i rosa
umierają motyle
jak ćmom blakną im skrzydła
niepotrzebny liść - papier
kurczy się i spada jak
jego bracia i siostry
tworząc zgniłą mogiłę
starte słońce i niebo
używane jak dżinsy
jesień idzie tak mówią
ciche zimy wołanie
nocą chłodną przed rankiem
kochankowie pod kocem
jeszcze śpiący
stoję bilet mam w ręku
droga dalej tam przez most
ja zostaję gdzie stałem
synek wsiada. na drogę
daję mu grudkę ziemi
Ilość odsłon: 2765
Komentarze
Tomek
wrzesień 11, 2017 06:09
Dzięki, Zingaro.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
wrzesień 10, 2017 23:13
mnie się podoba :)
Tomek
wrzesień 10, 2017 18:24
Sasza, "a nie mówiłem"?
Pozdrawiam.
Konto usunięte
wrzesień 10, 2017 16:39
Tomku, miałam coś napisać, ale opadły mi ręce, miłego :)
Tomek
wrzesień 10, 2017 14:18
Sasza. Żegnałem się z synem, gdy trzy dni po urodzeniu dostał zapalenia płuc. Nie wsadziłem Styksu pod most. Puenta jest "otwarta". *Ludzie tak mówią? Chyba lepiej.
wokka, Paweł, dzięki za podobanie. Mnie też się podoba, takie inne niż moje zwykłe.
Pozdrawiam.
Mister D.
wrzesień 10, 2017 11:21
Podoba mi się.
Konto usunięte
wrzesień 10, 2017 09:42
Za dużo Kubricka, za dużo kreacji, Tomku,
Wokka, fajne, ja bym jeszcze zmieniła:
Jesień ludzie tak mówią ...
wokka
wrzesień 10, 2017 09:33
Ten fragment mówi do mnie najmocniej:
"niepotrzebny liść - papier
kurczy się i spada jak
jego bracia i siostry
tworząc zgniłą mogiłę
starte słońce i niebo
używane jak dżinsy
jesień idzie tak mówią"
Pozdrawiam.
Tomek
wrzesień 10, 2017 07:11
Paweł. Oczywiście.
Sasza. E=t*a-M.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
wrzesień 10, 2017 06:23
Jam jest tej siły cząstką drobną, co zawsze złego pragnie i zawsze czyni dobro."
E tam :)