Tomek
nie ma
„Huhu – zawołał Puchacz.
Uhuhuhuhu – odpowiedziała Stara Studnia”
(Fragment bajki i filmu „Ежик в тумане”)
w dolinach węże dymu
pod stopami mgła
srebrzysty szron przekłuwa świerki
a dalej wzwyż krajobraz nocy
droga do świątyni – szczytu
jak wypukły dach
ścieżkę wolną od ludzkiego zapachu
oświetlają tylko osowiałe
oczy przyzwyczajone do mroku
gór
Zaranie zimy
zranienie winy
na szczyt wśród traw
dojść i stać tak samotnie
patrzeć w matową czerń nieba
i wołać gwiazdy
zimno i coraz mniej serca
w leżeniu na szczycie góry
gwiazdy w oczy
świat pod głową
policzki paliczki
drętwieją nieboskłon woła
coraz ciszej
bliżej
niepotrzebny bóg
Ilość odsłon: 3682
Komentarze
Tomek
listopad 06, 2017 15:07
Dziwna - niekoniecznie. Pomyślałem, że nie każdy był w górach
Anno M. Strzezna - tak
Paweł - dzięki.
Pozdrawiam.
Mister D.
listopad 06, 2017 14:51
Ładny wiersz.
Anna Marianna Szczesna
listopad 06, 2017 14:35
dziwny masz pogląd na to jak powinien wyglądać wiersz
Dziwna
listopad 06, 2017 12:31
dałeś się zmanipulować
niepotrzebnie
dla mnie było dobrze, tak jak było.
Tomek
listopad 06, 2017 11:42
Grzegorz, nie zmienię. Nie da rady. Zmieniłem te "wypukłe kształty", chociaż w 1988 nigdy bym tak nie zapisał.
Dwuwers musi być do rymu.
Pozdr.
Tomek
listopad 06, 2017 11:37
szczyt góry, Grzegorzu, może być kanciasty, albo płaski, albo taki jak pierś kobiety. W sumie mógłbym zmienić. na tę pierś.
Pozdrawiam.
Konto usunięte
listopad 06, 2017 09:35
Przemyśl zapis, ten dwuwers rymowny potrzebny? po nim widzę wiersz,
Konto usunięte
listopad 06, 2017 09:34
szczytu o wypukłych kształtach? co to
Tomek
listopad 06, 2017 08:53
A oglądałaś filmik? - Nie pokażę go dzieciom chyba, że jak dorosną.
Pozdrawiam i dzięki za ślad.
Dziwna
listopad 05, 2017 16:27
Ładnie tu Tomku. Jak mi się tu podoba. I ten peel wtopiony w ten krajobraz. I film mi się podoba.
I nie wiem czemu, skojarzyło mi się, że "nie wolno niszczyć jamniczka".
niech sobie żyje
https://www.youtube.com/watch?v=r16GL3N4PdM