Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



   nie usłyszysz jej
   bo ona ciszą jest
   nagą gałęzią
   o rozpostartych ramionach
   delikatnie muska
   otulającą mgłę

   wilgocią ust spija
   i wiruje cieniem
   i blaskiem milczącej nagości

   krople rosy zmywają
   strużki tęsknoty
   skrywa w dygotach liści
   subtelnie wijących się na wiosnę
   kołysze zielenią
   w rytmie ptasiej muzyki

   w deszczu
   pod szarym parasolem
   ciszą jest
   nie usłyszysz jej

   po burzy tęczą płonie
Ilość odsłon: 4051

Komentarze

listopad 09, 2017 22:03

Dziwna - kochana...ja tych wyświechtanych rekwizytów używam również...bo w sumie wszystko już było użyte w poezji, w literaturze...czy jak tam to zwał :) ale nadmiar w jednym miejscu jest niewskazany... przemyśl tą strofę...ja nic nie narzucam, żebyś źle nie zrozumiała...tak czuję po prostu, że to mogłoby dobrze zrobić tekstowi :) ale to jest tylko mój odbiór.

listopad 09, 2017 21:47

Dziękuję, Doroto, że zajrzałaś do mnie.
I z ciekawością słucham, co mi mówisz.
I miło mi bardzo poznać Twoje zdanie.
Wyświechtane te rekwizyty.
No wiem, ale ja tak nieraz lubię uciec w przyrodę, schować się tam.
A przecież przyroda, to przyroda, co roku odradza się na nowo, co roku taka sama.
Co roku wiosna i zieleń, i szmer liści, i rosa, i ptasia muzyka. I oby nigdy się nie wyeksploatowała:)))
Ale wiem, wiem co masz na myśli.
I cieszę się, że chociaż częściowo wiersz wpasował się w Twój gust.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)

listopad 09, 2017 20:13

a to jest ładne, Dziwna :)

tylko ta strofa:

krople rosy zmywają
strużki tęsknoty
skrywa w szmerach liści
subtelnie szepczących na wiosnę
kołysze zielenią
w rytmie ptasiej muzyki

jakoś mnie nie przekonuje...nie wiem...czegoś jest za dużo, albo może za bardzo wyeksploatowane motywy...krople rosy, strużki, tęsknoty.... jakbyś za wiele upakowała w tę migawkę - nadmiar obrazków w obrazku - ja bym to uszczupliła, albo całkiem zrezygnowała z tej cząstki. Odbiega od pozostałych

Za to pierwsza i ostatnia dla mnie super. Pozdrawiam ciepło :)

listopad 09, 2017 20:07

Leszku, masz rację
jest wszechobecna
i nawet mi z nią dobrze.
dziękuję za odwiedziny
i pozdrawiam serdecznie:)

listopad 09, 2017 19:12

U Ciebie od dłuższego czasu cisza, słyszę ja , czytam i odczuwam. To taki czas że jest potrzebna.
Pozdrawiam

listopad 09, 2017 18:11

Ado, miło mi bardzo,że tak myślisz.
Dziękuję pięknie:)

Joasiu, bez ust?
a wiesz, że myślałam o tym
ale ciągle mi się tam wpisywały te usta


może odwrócę kolejność
"otulającą mgłę

spija wilgocią
i wiruje cieniem"
Pomyślę jeszcze.
Dziękuję za sugestię i za "super"

Pozdrawiam Was cieplutko:)

listopad 09, 2017 09:34

Dla mnie bez ust i jest super!
Pozdrawiam :)

Ada

2-42-42-42-42-42-42-4

listopad 09, 2017 00:41

Bardzo malownicze, plastyczne strofy. Ta cisza przenika i zostawia ślad - pozdrawiam:)