Film w całości oglądałem kilka lat temu, później jeszcze kilka razy. Śmiałem się do łez, o ile nie ci to obce. Zrobili numer przed kamerami i zza kamer światu filmowemu. A co przypominam ci film, czy kogoś z aktorów? W czym rzecz?

Ale milutcy. Brajan - tak ma na imię mój brat, pudło, źle trafiłeś, tak jest rzeczywiście. Wspomagasz druha w dyskusie? Zara, zara... a co, gdzie?

Tak cytując samego siebie -
"Nie wszystko dla wszystkich,
Czyli nie wszystko dla każdego".

Albo:

Napędza mnie antyintelektualizm,
Jak i jego odwrotność...

No bo co mogę wam powiedzieć o tej porze, kilkanaście minut po trzeciej w nocy, jak nie cytując samego siebie. Oj ludziska, nie doszło by do wyzwisk tak między nami, tak face to face? Nie wiem. Ale na tym bym skończył.

https://www.youtube.com/watch?v=1RBwoUbvxx0

Jakbyś zaczął od:
kolega dał mi kawalątek tektury z jaskrawym kolorem
(potem twoje coś tam)
a na koniec:
potem obudziłem z kartką papieru w garści
gdzie napisane było to.
Nie wiem co się ze mną działo, ale było przyjemnie.
Potem zaznacz że pierwszy raz miałeś z tym do czynienia. Teraz twój twór nabiera sensu, w swojej bezsensowności, rozumiesz?

Proponuję tobie razem z wierszem wstawiać objaśnienia o czym jest, mam nadzieję że nie jesteś alkoholikiem, bo to wiele by tłumaczyło

baja a brajana nie widać bo za graalem gania. lir i Ki tu brak, graj na perkusji z demobilu

Ale co jest niezrozumiałe? Te kilka słów? Piszę o dobrach na które prawie każdy z nas ma kiedyś ochotę, a później o bezpieczeństwie, i kruku i o krukach i o krukach i wronach, które latały nade mną stadnie - był stąd, z parku obok, znały się, wiedzą, że muszą być razem od czasu do czasu, przecież mają podobne zachowania do innych ptaków i innych gatunków zwierząt, idąc dalej porównuję je do wyżej wymienionych miejsc publicznych, gdzie i my się grupujemy. Tak wygląda moje autorskie streszczenie.

czyli się zgadzasz że niezrozumiałe?
ja nie mam piaskownicy, wyrosłem z niej, ale czasem lubię dziecinadę, dlatego tu jestem, i się nie broń stary, tylko zacznij pisać z sensem, albo przynajmniej na miarę twoich komentarzy :)
albo pisz na odwrót czyli zrozumiale. A tak w ogóle to mam psa, kota, i jeża. Marzę o akwarium i mieczykach w nim. Wczoraj była promocja na energetyki w sklepie kupiłem 5 sztuk, miały mi starczyć na 5 dni, ale wypiłem w jeden. I się tak zastanawiam co będę robił za 20 lat o tej porze. Trochę mi też szkoda świń, ale lubię schabowe, więc jakoś z tym żyję. A westerny też lubię, szczególnie te z Clintem Eastwoodem. :)

Cóż mam ci odrzec Strachu na wróble? Że jest niezrozumiałe? Że wiersz ci się nie spodobał na daną chwilę? Trudno. Przecież zdajesz sobie sprawę, że nie wszystko jest dla każdego. Nie bądźmy dziećmi. Chyba nie chodzę po twojej piaskownicy?

chyba że wiesz kapitanie, może za luźno cugle popuściłeś

https://www.youtube.com/watch?v=fH41vPVIVP0