Dla mnie za mocne... Jako dzieło artystyczne jest przejmujące, nawet na wskroś japońskie, ale jednak jest w tym sarkazm i to taki silny. Odwodnienie...
Jeśli to nie haiku i nie haiga, to ok. Nie mam uwag. Jeśli zaś ma to być haiga, czemu tak bardzo starasz się Pawle szokować swoim obrazem? To bardzo europejski a w każdym razie, postmodernistyczny sposób przekazu. Niezgodny z duchem haiku.
sooo... za mała byłam, żeby pamiętać tytuł...
ale na pewno był o hiroshimie, bo zapamiętałam scenę z pociągu, jak ludzie w przedziale wyparowali i zostały tylko cienie...
Halmar dziękuję. (a jaki to film?)
Imre, tak- to była bardzo gwałtowna i bardzo jasna susza, a ludzie szybko tracili wodę z organizmu. Dzięki za odwiedziny.
Komentarze
Lena Pelowska
grudzień 01, 2017 12:56
Dla mnie za mocne... Jako dzieło artystyczne jest przejmujące, nawet na wskroś japońskie, ale jednak jest w tym sarkazm i to taki silny. Odwodnienie...
Jeśli to nie haiku i nie haiga, to ok. Nie mam uwag. Jeśli zaś ma to być haiga, czemu tak bardzo starasz się Pawle szokować swoim obrazem? To bardzo europejski a w każdym razie, postmodernistyczny sposób przekazu. Niezgodny z duchem haiku.
Mister D.
grudzień 01, 2017 11:30
Ok, poszukam, W tematyce wojny nuklearnej polecam ten, dół jak nie wiem co:
http://www.filmweb.pl/film/Threads-1984-128404
Welles horse eats eggs
grudzień 01, 2017 01:35
sooo... za mała byłam, żeby pamiętać tytuł...
ale na pewno był o hiroshimie, bo zapamiętałam scenę z pociągu, jak ludzie w przedziale wyparowali i zostały tylko cienie...
Mister D.
grudzień 01, 2017 01:08
Halmar dziękuję. (a jaki to film?)
Imre, tak- to była bardzo gwałtowna i bardzo jasna susza, a ludzie szybko tracili wodę z organizmu. Dzięki za odwiedziny.
imre
grudzień 01, 2017 00:52
Jestem pełen uznania dla twoich ostatnich prac: pisanie haiku a ostatnio haiga
Tu jest bardzo niepokojąco. Susza już wyssała życie że tylko echo wszędzie
Gratuluję Ci weny
(Przepraszam że nie zawsze skomentuję- niestety ten brak czasu.... )
Pozdrawiam
Welles horse eats eggs
grudzień 01, 2017 00:46
Paweł, przypomniałeś mi film, który ukradkiem obejrzałam w dzieciństwie. trauma została do dziś.
cholernie dobre.
Mister D.
listopad 30, 2017 22:41
Dzięki Joanno i Aidegaart.
Joanna-d-m
listopad 30, 2017 21:54
Wg mnie bardzo trafione,
można przystanąć na dłużej
Pozdrawiam
aidegaart
listopad 30, 2017 21:46
no, zaprawdę dobre - Cię wzięło na te pojedynki na kumite
Mister D.
listopad 30, 2017 19:17
Dzięki.