Mister D.
Pieśń zrywu patologicznego
Dziś jadę, matulu, za Polskę umierać,
a ty we tobołek mi daj jeno sera,
a ty we tobołek daj chleba i wody,
dziś jadę umierać, choć jeszczem tak młody.
A zawrzyjże gębę, zasrańcu jedyny.
I kto ci tej we łbie narobił zadymy?
Matula nakarmi, wypierze na święta,
weź ściąg te koszulke, co gówno pamięta.
Matulu, ja Polski los trzymam we dłoniach,
patrz: młode i krzepkie, aż rwą się do konia,
paluszki o szablę aż dzwonią mi same,
kolegów na dole już jest zgrupowanie.
A idźże jak musisz, zasrańcu maminy,
szaliczek weź z sobą, a nie rób zadymy,
a czapkę weź z sobą, a nie zgubże głowy.
O ciebie się pytał dziś znów dzielnicowy.
Matulu, na dole już jest zgrupowanie,
na bilet daj jeno, a czekajże na mnie.
Żyw wrócę, czy nie żyw – za Polskę! – nie szkodzi!
Krwi nie żal, gdy Żydzi panoszą się w Łodzi.
Ty głupiś jak but jest, zasrańcu wyklęty,
w dodatku na bilet z maminej chcesz renty.
Już od tych ziół dziwnych na mózgu masz dreszcze.
Masz tutaj, a nie zgub. I czego ty jeszcze?
Przyłbicę wełnianą z dziurami na oczy
daj z szafki mi jeno, gdyż bój jadę stoczyć.
Kocury już miauczą, Pan Jezus jest z nami!
Jak w Łodzi wysiądziem – pojadziem z kurwami!
Komentarze
Mister D.
listopad 14, 2020 22:27
Dzięki wszystkim. Pozdrawiam.
Leszek.J
listopad 13, 2020 19:57
Takich to mamy herosów patriotycznych!
Beatka z krzywymi n...
listopad 13, 2020 19:43
Dobre! :)
wokka
listopad 13, 2020 18:11
Dzisiaj jeszcze bardziej aktualne niż przed niemal trzema laty, kiedy pierwszy raz utwór został opublikowany.
Pozdrawiam.
tetu
listopad 13, 2020 17:10
Doskonale zobrazowane! Stworzyłeś klimat jaki widać, słychać i czuć. Pozdo.
Mister D.
listopad 13, 2020 01:18
Dziękuję wszystkim :) Pozdrawiam.
Zdzisław Brałkowski
listopad 12, 2020 11:49
Surowe, a prawdziwe. "A to Polska właśnie"?
Niestety.
Lena Pelowska
listopad 12, 2020 09:29
Niestety... Ale dobre i mocne.
x l a x
listopad 12, 2020 08:53
Dobre!!
Mister D.
listopad 11, 2020 11:13
https://www.youtube.com/watch?v=RMMmEGstSj0