Mister D.
Siwe włosy
Dokąd powoli tak drepcze staruszek,
wsparty na ramieniu młodej dziewczyny?
Ona ma w oczach ogromny szacunek
i wielką miłość dla jego siwizny.
W starczym spojrzeniu wciąż tli się iskierka
dawnego szaleństwa, gdy na nią patrzy.
Czyżby nie wnuczką jest owa modelka,
która z czułością czuprynę mu gładzi?
O kim tak ciągle potrąca wspomnienie?
Już nie te lata, i pamięć zawodna.
Wie, że ją kocha, a to najważniejsze:
co wzięte z miłości – musi być dobre.
- Kocham cię Charlie, ty nic się nie zmieniasz,
chciałabym z tobą pozostać na wieczność.
- Ja ciebie również, pocałuj mnie teraz -
ten sam, chociaż siwy, mówi Charles Manson.
Ilość odsłon: 2912
Komentarze
Mister D.
grudzień 18, 2017 01:15
Nie zapomnijmy o trzech gracjach:
https://roxstar777.files.wordpress.com/2016/02/susan-atkins-gallery-20.jpg?w=410&h=284
Konto usunięte
grudzień 17, 2017 22:26
nim :-)
Joanna-d-m
grudzień 17, 2017 22:19
Renato
o "Nim"?
to przecież okrutnik, zwyrodnialec - proszę o małe, malutkie "n"
kurczę
a obiecałam, że już nie wrócę.
Konto usunięte
grudzień 17, 2017 21:58
Tak wiem oglądałam reportaż o Nim :-) na CI Polsat :-)
Mister D.
grudzień 17, 2017 21:55
https://thenypost.files.wordpress.com/2014/11/manson5.jpg?quality=90&strip=all
Mister D.
grudzień 17, 2017 21:55
No przecież on przed śmiercią miał jeszcze młodą dziewczynę.
https://thenypost.files.wordpress.com/2014/11/manson3.jpg?quality=90&strip=all
Konto usunięte
grudzień 17, 2017 21:45
To mnie zaskoczyłeś
Skąd w ogóle pomysł żeby w tak cudnie ciepły sposób opisać psychopatę?
Najstraszliwsze jest to że tacy ludzie są zasypywani za kratami setkami listów od wielbicielek
Czasami z takimi desperatkami biorą ślub
Mister D.
grudzień 17, 2017 21:29
To niech one się wypowiadają w kwestii kary śmierci... A nawet jak one się wypowiedzą za, to i tak sprawa jest zbyt skomplikowana, i niekoniecznie należy tylko ze względu na te rodziny przywracać karę śmierci. Bo co to znaczy? Ktoś komuś zabił bliską osobę, i ten ktoś chce się zemścić, więc co? Mamy pozwolić żeby mógł sobie kogoś powiesić, tak? No nie wiem.
Joanna-d-m
grudzień 17, 2017 21:26
Doświadczył podobnej rodzinnej tragedii sąsiad, stąd moje tu, powroty - dużo bólu z jego strony i rozmów na ten temat.
I rozumiem go, bardzo.
Joanna-d-m
grudzień 17, 2017 21:20
Paweł, jeszcze wracam – obiecuję, że ostatni raz i już nie męczę
Chodzi o ten guziczek. Ja nie, ale skrzywdzone, pogrążone w bólu rodziny?
Pozdrawiam