Joasiu!!
Dziękuję za komentarz, jakże ważny dla mnie.
Tak!! chodzi o jeden talizman, poprzez który wykreowała się tarcza - nie tylko u mnie!?
Obrazki pod wierszem - nie mają nic na znaczeniu, brak praktyki w korzystaniu:))
Kto to jest Zenon!? :))
Jestem wygłodniały:))
Co do reszty, w wolnej chwili coś wniosę do tej strofy.
Tomku!!
Nie wiem, czemu tak z tymi wejściami:))
Pozdrawiam

26.12.2017, 22:36 - 265 wejść.

Dahida
w ostatniej strofce masz pięć wersów i rymy się rozpierzchły (!)
zgłoskowo, bardzo nierówny (!)
następnie – interpunkcja (?)
i literówka – ostatnia strofa, ostatni wers

a tekst, hmm
osobiste talizmany? tarcze ochronne? to
jakieś dobroczynne znaczenia, do których nijak nie mogę się ustosunkować
dlatego napiszę – ojej!

i jeszcze zapytam,
o co tu chodzi – pięć obrazków pod wierszem (?)
i ostatnie (!)
czy nie byłeś tu, jako Zenon Kwak (?)

Pozdrawiam

Dalej,muszę zachować dystans:))
Cały czas się kochamy(pomimo że!!)

tata i nauka samogłosek A E I O U Y

No wiem :tata, ale dalej też jest ciekawie, te jęki... intrygujące. ;)

Paweł:))
Bo zostaniesz w końcu analfabetą.
Tylko cztery litery( te pierwsze)

Czy to ma wyrażać jęk zbolałej duszy? Jeśli tak, to zostaw tylko te litery ;)

Zwróciłem uwagę na te litery:

t
a
t
a
y
y
y
y
o
e
o
e
o
u
o
u
e
e
e
e
e
e
y
y
y

- normalnie zmieniłeś moje życie...

Strachu!!!
Byciomieć, nic warty jest.Trzeba żartować!!