Dzięki strachu, za komentarz.
Również pozdrawiam

Nie byłoby lepiej, wyraz "moje" już chyba niepotrzebny, bo z drugiego wersu domyślam się, że to Twoje nozdrza, problem jest w składni, słowo "czując" wprowadza zamieszanie, "czują" jest lepsze. Ewentualnie : "Czuję miły zapach białogłowy, aliści nie pokosztuję więcej.", wtedy "nozdrza" już zbędne, bo wiadomo, że zapach czuje się nozdrzami.

moje nozdrza
aliści nie pokosztują więcej (aliści - mimo to)

Białogłowy, odnosi się do liczby mnogiej.
W staropolskim języku Białogłowy to kobiety.

Paweł
Może tak?
Czując białogłowy, miłą woń, moje nozdrza

aliści nie pokosztują więcej

obrabiarka była taty...

W pierwszym wersie piszesz o nozdrzach, w dodatku: Nozdrza czując... a w drugim, nawet bez żadnego przecinka od razu piszesz : nie pokosztuję więcej... To się kupy nie trzyma. Trochę lepiej by było:

Czują białogłowy miłą woń nozdrza,
aliści nie pokosztuję więcej...

Chociaż tak też brzmi jakby to białogłowy czuły miły zapach czyjegoś nozdrza..., więc może lepiej tak:

Czują nozdrza miłą woń białogłowy,
aliści nie pokosztuję więcej...?

tabletki na fantomowe bóle, urwanej głowy, mogą wpływać na zdolności językowe peela, stąd taki pogięty styl.

Nozdrza czując miłą woń białogłowy aliści nie pokosztuję więcej...?

widzę jakby peel był świeżo upieczonym inwalidą, po nie ostrożnej pracy na jakiejś obrabiarce dużej mocy. Widać tworzenie ma być swego rodzaju akceptacją siebie w oczach innych i elementem terapii, mającej na celu powrót do, w miarę normalnego życia.

Życzę wytrwałości

pozdrawiam