Dziwna
wygładzanie
coraz mniej lśnień
namiętności
skrywanych tajemnic
za potrójnym zakrętem
zadry wrastają i bolą
przy każdym uścisku
dłonie puste
usta rozchylam
i dmucham
pęka światło
czarną wstęgą
wyplątaną z warkocza
unosi się
z chmurą wiatru
kreśli cienie
gasi gwiazdy wszystkie
i księżyc
i słońce
całą ułudę
Ilość odsłon: 2759
Komentarze
Dziwna
styczeń 02, 2018 18:12
Dziękuję Tomku pięknie
piękne życzenia
ja Tobie życzę niech ten Nowy Rok będzie dla Ciebie piękny!
Tomek
styczeń 01, 2018 22:13
Mroczny wiersz noworoczny. Życzę Ci, żeby ułuda okazała się prawdą (całą).
Pozdrawiam.
Dziwna
grudzień 31, 2017 21:51
niech żyje! niech żyje! Nowy Rok
i nasz kochany Poemax
dzięki któremu mamy możliwość spotykać się
wirtualnie,bo wirtualnie, ale jednak
wszystkiego najlepszego kochani!
Leszek.J
grudzień 31, 2017 21:17
Niech żyje Nowy Rok a Ty w nim!!!
Dziwna
grudzień 31, 2017 14:18
dziękuję, Dahida:)
i życzę wszystkiego dobrego na Nowy Rok:)
Gudmundur
grudzień 31, 2017 13:50
Ładny -:) w moim odczuciu jest tu dużo mroku, ale światła nie brak-:)
Pozdrawiam Dziwna!!
Szczęśliwego Nowego Roku -:)
Dziwna
grudzień 31, 2017 12:39
dziękuję:)
serdeczności ślę:)
Konto usunięte
grudzień 30, 2017 14:52
A ja biorę wszystko jak leci :-) bo lubię Cię czytać :-)
Dziwna
grudzień 30, 2017 14:02
Joasiu, dziękuję Ci pięknie za chwile z moim wierszem.
Mars, miło, że zajrzałeś. Na razie niech będzie ta inwersja - świadomie zastosowana. Może niepotrzebnie, jeszcze pomyślę.
Pozdrawiam Was serdecznie:)
x l a x
grudzień 29, 2017 23:17
Jedynie 5 ostatnich wersów robi za bezpretensjonalną lirykę. Oczywiście inwersja do poprawy.