Janusz.W
Wiosna
wiosną drzewa w odruchu prostują
ramiona wyciągają odrętwiałe kończyny
ku promieniom jak dziecko do matki
obserwując metamorfozę przyrody
zastanawiam się która to będzie z kolei miłość
jak po wiosennej burzy małe bajorko
oddzielając rozsądek od taplania się w błocie
a resztek szlamu wyschniętego strzepywać z powiek
choć nie czuję w tym związku przyczynowo-skutkowego
i potrzeby drogi na skróty i poznawanie terenu
o zachodzie słońca i brzasku anemii
tych samych epizodów na fotografiach z albumu
sceptycznie jednak obieram smród arterii
twardy grunt pod nogami i samotność
jak co roku wiosenne porządki
szamotaninę pijaczków pod sklepem
z świeżą trawą kiełkują nowi umarli
aby do wiosny
Ilość odsłon: 3773
Komentarze
Janusz.W
marzec 31, 2017 06:10
jak to śpiewał Niemen dziwny jest ten świat))))
a co do księdza po mszalnym jest wszystko możliwe))))
Konto usunięte
marzec 31, 2017 00:27
Przypomniało mi się kazanie pewnego księdza, który mówił o znalezionej w trawie kończynie... Zamarłam , horror! Ale po dalszej relacji okazało się, że chodziło o koniczynę. Zabawna sytuacja i jak tu sie powstrzymać od śmiechu w trakcie mszy?
Konto usunięte
marzec 31, 2017 00:23
Cóz, Janusz może wyciagnąć nie tylko ramię z kieszeni, ale nawet kolano:))))
Janusz.W
marzec 30, 2017 22:59
dziękuje za wnikliwą analizę tekstu ))))zdrowia xlax
Ava dziękuje za odwiedziny)))
Konto usunięte
marzec 30, 2017 22:36
Ava, żeby mieć styl, trzeba umieć pisać. W tym przypadku to kwestia 5-6 lat jeszcze... No, bo jeśli ktoś z kieszeni wyciąga ramię, to jest dość niefajnie pomyślane...
Konto usunięte
marzec 30, 2017 22:28
twój styl też jest rozpoznawalny:)
Konto usunięte
marzec 30, 2017 22:28
twój styl też jest rozpoznawalny:)
Janusz.W
marzec 30, 2017 21:42
no taki styl pisania ma tylko jeden ???
Ronin
marzec 30, 2017 21:33
Wankan?
Janusz.W
marzec 30, 2017 21:28
wankan a która wersja ???? błędy to ludzka rzecz
cześć Cytra )))miło że jesteś)):-)