Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki



I. ja w dziecku

za oknem czysta biel. maluję na niej obrazy -
kolorowe historie suną sankami za szczęśliwe zakręty,
po świeżych śladach uciekają przed cieniem 
w bezpieczne, ciepłe zaspy.
babcia znowu wysypuje zawartość popielnika
na wydeptaną ścieżkę - jakby skreślała czarną kreską śmiech 
mieniących się w słońcu płatków.
nigdy nie zrozumiem dlaczego dorośli boją się poślizgnąć i upaść.
tak łatwo rezygnują z prostych dróg na przełaj.

II. dziecko we mnie

wrony-maruderki wsiąkają w ciemne chmury.
próbowały pchnąć je głową wyżej, ocalić
wąski pasek nieba z dogasającym słońcem.
ustąpiły w końcu, jak napięcie mięśni, gdy karminowy horyzont
stał się obietnicą, zapowiedzią ukrytych kolorów.
dotykam w tobie tych miejsc, które jeszcze potrafią się uśmiechać. wiesz?
jeśli jutro spadnie śnieg, rozsypiemy to, co zbyt długo zalega w popielniku.
każdego ranka będę biegła do okna, sprawdzała, czy już wszystko zasypane.



Ilość odsłon: 2456

Komentarze

luty 06, 2018 11:34

Dahida - dzięki za czytanie i komentarz :)
Złoty środek to pojęcie bardzo względne...jak za bardzo będziemy się nad nim zastanawiać, to możemy zatrzeć myśl przewodnią ;) pozdrówka

luty 06, 2018 11:31

Tomku dziękuję i pozdrawiam :)

luty 05, 2018 23:04

Dorota!! to jest ładne...
Co do komentarza, mogę jedynie dodać to, że to co łatwe - podane na tacy - nie musi być dobre, tak samo jak trudne nie musi być dobre . Więc chodzi o złoty środek. Widzisz go !? Tabula rasa kompletuje nasze doświadczenia, począwszy od narodzin naszej czystej karty ( bycia dzieckiem ) jakby dąży do ewolucji w naszej matrycy, jakoby z nawiązką na lepszą przyszłość!! -:)
Pozdrawiam Serdecznie

luty 05, 2018 22:44

Ładne i mądre. Że "prozaiczne"? Według mnie to dobrze.
Pozdrawiam.

luty 05, 2018 20:59

Bardzo refleksyjne wiersze, podobają się, pomimo krótkiej formy zatrzymują.

styczeń 28, 2018 21:00

Ula - cieszę się, że się podoba, dziękuję za komentarz:)

w.l.d. - dzięki za wizytę :) drogi na przełaj bywają przecież prostsze od tych "wydeptanych"i naokoło...tu wydaje mi się wszystko w porządku

Raf -'dziękuję za czytanie i komentarz, cieszy Twoja opinia, a zasp mi brakuje...co to za zimy teraz :)

Janusz -'miło Cię gościć :) dzięki

Mgło -'bardzo się cieszę, że się podoba :) dziękuję, że do mnie zaglądasz

Mars - dziękuję za komentarz...prozowato mówisz? A bo to proza życia ;) na razie nie mam pomysłu na cięcia i zmiany...może tekst musi odleżeć.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

styczeń 28, 2018 14:27

Jest bardzo poetycki obraz, ale zalatuje prozaicznym monologiem. A gdyby tak odchudzić wersy, wyzbyć z dosłowności...

Konto usunięte

2-4

styczeń 28, 2018 14:22

Ależ tu dziś ładnie :-)
Pierwsza część szczególnie :-)
Dla mnie babcia była najważniejszą istotą na świecie :-) tak mi się cieplej na duszy zrobiło
Przecudnej urody jest to wiersz!

styczeń 28, 2018 14:04

druga bardzo elegancko i fajny klimat))))

raf

2-22-22-22-22-22-22-2

styczeń 28, 2018 13:52

elegancko:) bardzo się podoba...Raf lubić takie wiersze w których łączy się światy w sumie i tak połączone gdzieś w podświadomości... Dzięki za wydobycie na światło dzienne Twojego połączenia światów...Pozdrawiam ciepło i głębokich zasp :) życzę:)