Rafał Hille
wojna na śnieżki
w studni domów obolała cisza płynęła kłębami dymów
zamrożone ołowiem okna czekały na nasze gardła
wyjemy do toksycznego nieba
wąchając sadzę z pomiętych papierosów
nikt tu nie był dobry; wojna na śnieżki i rozstrzelany bałwan
źle wydawał rozkazy
dozorca zginął na miejscu; biała kulka trafiła go prosto w serce
jeszcze żył; gdy zdążył wyznaczyć początek drogi mlecznej
solą i proszkiem; od bramy za ulicę
tam straszył mięsny zimnymi hakami i smażonymi kurczakami z kroczem
nacieranym papryką z octem; robiły piruety w ogniu
świńskiej wkładki znowu nie będzie
plastykowy krokodyl poszedł za parę desek na podpałkę
pod kocioł z liśćmi dębu i kostkami lodu z rynny
kot Gagarin zeskoczył z drugiego piętra; przeżył jak co dzień
a może to był jego ostatni lot
serce waliło ze strachu przed nocą
tak smakuje krew; zardzewiałym gwoździem
Komentarze
Lena Pelowska
luty 15, 2018 14:22
Takie wiersze lubię. Odwołują się do uspionych wspomnień. Pozdrawiam
Milo w likwidacji
luty 11, 2018 15:28
Podchodzę po raz któryś już i powiem, momenty byli.
Osobiście bym jeszcze szlifował, bo zacna materia.
Rafał Hille
luty 10, 2018 16:15
https://sjp.pwn.pl/slowniki/plastik.html ja widze ze obie formy sa poprawne :-) miesny z kurczakami smazonymi byl w Poznaniu przy Grunwaldzkiej
Konto usunięte
luty 10, 2018 11:04
Sama mieszkałam w takiej zbitce domów, które tworzyły podwórko-studnię. Ci mieszkający wyżej mieli zapachy " kominowe", czyli wszystkie smrody dolatywały z dołu.
Nie pamiętam jednak by w pustym sklepie mięsnym / straszyły haki/ było coś na kształt rożna z kurczakami...ale nie twierdzę, że się takie nie trafiały.
A bijatyki na śnieżki - tak. To był hit zimowych zabaw, choć nie wszyscy postępowali uczciwie / kamienie, mutry na śruby.../
Bardzo podoba mi się całość, piszesz płynnie, bez udziwnień i takiego sztucznego pseudopoetyckiego zadęcia.
Co do "plastykowy czy plastikowy", obie formy są poprawne, ale w użyciu jest forma "plastikowy".
Kłaniam się.
Gudmundur
luty 09, 2018 23:25
uderza prosto w serce!!
pozdrawiam autora!!
x l a x
luty 09, 2018 23:14
Wyjaśnienia co do "mięsnego sklepu", to OK, jednak w takim mięsnym nigdy smażonych kurczaków nie było (o ile pamiętam). Jeśli chodzi o studnię domów, to już za wiele wymagasz od czytelnika, bo jasnowidztwa ;-) Pozdrawiam raz jeszcze
x l a x
luty 09, 2018 23:08
https://sjp.pwn.pl/poradnia/szukaj/plastikowy.html
x l a x
luty 09, 2018 23:07
Mówi się i pisze "plastikowy" (zrobiony z plastiku). W Słowniku Poprawnej Polszczyzny nie ma słowa "plastykowy", niestety.
Rafał Hille
luty 09, 2018 22:55
Miesny sklep
Studnia domow - sa domy ktore sa budowane tak ciasno ze ma sie wrazenie bycia w studni
Nie, mowi sie plastykowy, nie plastikowy, tyle mowi slownik popr. polszczyzny
x l a x
luty 09, 2018 22:29
Pierwszy wers to mistrzostwo metaforycznego zapętlenia - nic nie wnosi, a posiada zagnieżdżony absurd: 'studnia domów(?!)' z dymiącą ciszą (sic!). Jeśli postawiłeś na interpunkcję, to "jeszcze żył, gdy zdążył". Podejrzewam przeoczenie w "straszył mięsny między hakami" (może chodzi o 'między', bo sam przymiotnik jako podmiot w zdaniu nie za bardzo...). Mówimy "plastikowy". Liczebnik dałbym słownie.