Portal Poemax jest prowadzony we współpracy ze stowarzyszeniem Salon Literacki

 

 

fantazje niedopowiedziane na temat słońca w małym mieście

głodne szczegółów ostatniego lądowania posrebrzanych ptaków

ścinający czubki drzew kopernik wbijający się w fosę

sto jeden powodów by ponad ćwierć wieku później taki lot się nie odbył

zaczadzeni synowie naszych czasów dają świadectwo

opowiadając o swoich snach

o niegdyś pięknych maszynach w różnych stadiach rozpadu

sceny uchwycone przez obiektywy kamer można włożyc między bajki

o głupich jasiach zamienionych w panów janów


cuda na patyku wręcz miodem płynące słowa

z głębi serca twardego jak głaz

pora wstać

oglądamy niemy film o dobrym aktorze

o niegasnących światłach rampy

a ja na to

 

ty to ja

pójdę z tobą ręka w rękę

nie będzie strachu ani niechęci do samotnego latania

kiedy powiesz skacz nie zapytam jak wysoko

przecież wyżej się nie da

a spadając pociagnę za sobą samotny fragment cudzego nieba

tuląc do serca pomyślę dokonało się

mimo wrzynającego się w gardło sznura

zatańczę ostatni raz tupacza

 

 

 

Ilość odsłon: 2416

Komentarze

marzec 24, 2018 18:29

Przemawia do mnie ostatnia strofa.
Całość ciekawa.
Pozdrawiam!

Konto usunięte

2-3

marzec 24, 2018 17:46

do całości wiersza mam mięszane uczucia, ale jest w nim naprawdę kila pięknych fraz!

marzec 23, 2018 09:19

Milo, nie kasuj! ...to może nie wybitny, ale dobry tekst __przechodzi od lapidarnie podawanej narracji do b. emocjonalnej puenty - i to jest wiersz (sic)

...i jeszcze __ja wczoraj ze dwie godziny po przeczytaniu serfowałem dla przypomnienia sobie tych wydarzeń: kopernik 1980 i kościuszko 1987 ...i jeszcze inne
Gdy wtedy przyszło mi po raz pierwszy lecieć, i to naszymi ukochanymi pll lot, Bogu dziękowałem, że nie podstawili nam iljuszyna tylko tupolewa__

...dlatego __nie kasuj

Pozdrawiam

.

marzec 23, 2018 08:51

Dopiero końcówka zainteresowała. Telegraficzny styl nie wzbudza emocji. Pozdrawiam

marzec 23, 2018 00:53

I bez dwóch zdań należy się z tym zdaniem liczyć.
Jestem dziś ulubieńcem edytora.
Właśnie czytelnicy mają okazję poczuć na własnej skórze pobieżnie zedytowany tekst.
Szału nie ma. Aż się zastanawiam, czy go nie skasować. Taka kara dla autora byłaby nauczką na miarę dobrej zmiany.

Konto usunięte

2-3

marzec 22, 2018 22:18

Bym napisała /niegasnących/
Pozdrawiam :)

marzec 22, 2018 13:05

...amen :)

marzec 22, 2018 12:54

potrzeba matką poetów i wynalazców
edycja zaś to jej drugie imię
:-)

marzec 22, 2018 12:26

...jak to pierwsze "swoich" zniknęło czyta się ok.

...jeszcze mam "...nie będzie strachu niechęci..." - przy braku interpunkcji nie wygląda za bardzo, ale to może tylko z mojego punktu siedzenia____

marzec 22, 2018 12:14

dzięki
domyślny podpowiadacz w zbyt mądrym telefonie,
to nieco przeceniony wynalazek. oczywiście miało być "naszych"
"o" musi być w ten sposób podane.
taka narracja. przeczytaj na głos.