aidegaart
choroba popromienna
droga wygląda jak labirynt.
trafiasz do miejsca, gdzie ktoś tłumaczy
prostą zależność winien-ma.
reszta przestanie mieć znaczenie,
kiedy znajdą cię całą siną
z otwartymi ustami i kordonem
butelek, które będą mówić więcej
niż słowa zapisane w akcie zgonu.
potem tylko krążenie między
sukienkami, czarnymi workami
i tym, co zostanie ze mną
do końca
alejki w lewo.
kilka metrów
dalej. czekasz.
Ilość odsłon: 3921
Komentarze
Konto usunięte
kwiecień 03, 2017 12:30
kordon butelek może wskazywać na chorobę jednak po"promil"enną. ale może przeczytałem za dosłownie.
aidegaart
kwiecień 03, 2017 12:20
Milo: tez tak chciałem na poczatku, tak więc zmieniam.
Anita: się musi zgadzać, a jak nie, to tak jak mówisz
Konto usunięte
kwiecień 03, 2017 11:48
myślisz że On tak bilansowo do sprawy podchodzi? to już sobie wyobrażam co powiem i usłyszę: braki w aktywach, przerost zobowiązań, chwiejny cash flow, sprawozdanie odrzucono.
Milo w likwidacji
kwiecień 03, 2017 11:46
jedynie uwaga techniczna:
potem tylko krążenie między sukienkami,
czarnymi workami i tym, co zostanie ze mną
do końca
alejki w lewo.
kilka metrów
dalej. czekasz.
nie lepiej?
aidegaart
kwiecień 03, 2017 11:38
Tomasz: to są worki na śmieci.
Ewa: dziękuję
Anita: no ten tqm na górze, chyba
Konto usunięte
kwiecień 03, 2017 08:35
a skąd ten księgowy nalot - winien/ma?
Konto usunięte
kwiecień 03, 2017 08:07
*worki najczęściej są białe, na zamek błyskawiczny, taki wielki.
Smutny wiersz.
Pozdrawiam.
Toya
kwiecień 02, 2017 22:34
No... wesołkami, to my nie jesteśmy, Aid. Podoba się i siedzi gdzie trzeba.
aidegaart
kwiecień 02, 2017 22:24
Leno, u mnie zawsze tak jest - no jakoś nie umiem na wesoło, nie po ty, co mi we łbie siedzi
Mgła: rozumiem i nie drążę
Pozdrawiam Panie
Konto usunięte
kwiecień 02, 2017 22:15
Jak Ci kiedyś bardziej zaufam :-) to coś opowiem na osobności... w odniesieniu do tego tekstu.. Idealnie odwzorowane tzw. "Zejście"