To napisz.

kawonaławizm, o patologii trza umieć pisać, nie umiesz

nic ciekawego, kawa na ławę patologia, a o patologii też trza umieć pisać
czyżbyś był pod wpływem jakiegoś płytkiego serialu, których pełno w telewizji, a może oglądałeś uwagę na TVN

Nie masz szerzej - masz przegadane, powtarzasz się bez przekazu, mówisz to samo przez to samo. Wiemy, że poniedziałek jest lany, nie musisz tego powtarzać, wierz mi, myć o wiemy

Często, Dziwna. Jak nie fizycznie, to psychicznie. I nie wiadomo, co gorsze.
Pozdrawiam.

oby jak najmniej takich "lanych" poniedziałków
ale pewnie się zdarzają, niestety

pozdrawiam

Milo, ciężko mi wypośrodkować, kiedy mam tłumaczyć, a kiedy przekaz broni się sam. Zresztą są różne interpretacje, jak widać.
Leszku, dałem matkę, żeby nie było znowu o tych złych ojcach i biednych matkach. To żadna reguła.
Tak, mgło. Wiem, że ty wiesz.
Ulka, niestety najczęściej jest (nie do końca, ale) reguła: zło rodzi zło, a przemoc rodzi przemoc. Relacja kat<=>ofiara, jedno przechodzi w drugie.
Beretta: wiem o tym dobrze, na własnej skórze.
Dziękuję pięknie za komentarze i pozdrawiam.

W dzisiejszych czasach maltretowanie dzieci nie jest już tak "łatwe" jak kiedyś. Teraz dzieci częściej cierpią na brak ojca, nawet jak bywa w domu :(
Pozdrawiam.

Czy powtórzymy rytuały? Bardzo możliwe, ale nie do końca. Nie ma reguły na łany poniedziałek.
Pozdrawiam

Z życia wzięte
Wiem jak boli smaganie kablem od np grzałki
Obrazek dobrze mi znany